Ponad 700 kilometrów na rolkach, żeby Czarek zaczął „mówić“
Agata i Wojtek Miszewscy przejechali na rolkach 707 kilometrów, by pomóc chłopcu z porażeniem mózgowym. Wzruszył ich los Czarka, który nie może powiedzieć „mamo“ ani „tato” i potrzebuje specjalistycznego sprzętu, by w końcu móc poprosić o to, czego potrzebuje.
Agata od ponad dwudziestu lat jeździ na rolkach. Zaś Wojtek ma dredy i nowe, różowe rolki, na których śmiga od niedawna. Oboje są kolorowi, uśmiechnięci i pełni młodzieńczej energii, choć już dawno przekroczyli czterdziestkę. Jazda na rolkach to ich pasja, sposób na życie i recepta na udane małżeństwo. Z tej miłości narodziła się chęć pomocy innym - mniejszym, słabszym, chorym.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień