Pora na ul. Okrzei w Żarach?
Miasto szuka pieniędzy na dalszy remont głównej arterii Zatorza w Żarach. By ulica odzyskała blask potrzeba sześciu milionów złotych.
Dziurawe chodniki, garby na jezdni i ograniczenia prędkości co kilkadziesiąt metrów. Tak wygląda ul. Okrzei. Kilka lat temu, kosztem 3,5 mln zł, udało się wyremontować odcinek położony bliżej centrum. Fragment od ul. Częstochowskiej do Fabrycznej planowano zrealizować dzięki programowi współpracy transgranicznej Polska - Saksonia.
Przygotowano niezbędną dokumentację, jeszcze w lutym uzyskano pozwolenia na budowę. Wniosek o dotację zdobył jednak zbyt małą liczbę punktów. W wyścigu po pieniądze z Unii wygrała konkurencja. Modernizację ulicy trzeba było odłożyć na później.
- Wyboje są tu takie, że aż strach chodzić po ciemku - narzeka pan Janusz, mieszkaniec ul. Okrzei, który porusza się o kulach. Wyprawa choćby do sklepu stanowi dla niego nie lada wyprawę. - Nikt tu niczego nie naprawia. Robi się jakieś wykopy, przeciski, a potem byle jak wszystko układa z powrotem. Kto w ogóle odbiera takie remonty? Przecież płyty chodnikowe pamiętają tu złote lata PRL-u.
Wyboje są tu takie, że aż strach chodzić po ciemku
Magistrat jednak nie zamierza sprawy odpuścić. 15 września mija termin składania wniosków do Programu Rozwoju Dróg Gminnych i Powiatowych. By zwiększyć swoje szanse Żary zamierzają wystąpić w ramach partnerstwa z Łęknicą. W najbliższy piątek radni tego miasta zadecydować mają o dofinansowaniu żarskiego remontu. W rewanżu żarscy rajcy przeznaczą środki na dwie łęknickie ulice. Mowa o milionie złotych.
- Okrzei jest bardzo zdegradowana - mówi radny Łukasz Matyjasek. - Zaszkodziły jej wieloletnie zaniechania i ostatnia budowa kanalizacji. Dzielnica powoli zyskuje na urodzie, okoliczne bloki stają się bardziej kolorowe. Źle by było, gdyby sama jezdnia została po staremu.
Wyników naboru wniosków spodziewać się należy w połowie października. Inwestycja rozpoczęła by się w przyszłym roku. Obok przebudowy ul. Zielonogórskiej byłaby największym przedsięwzięciem miasta w 2017. - Szanse na dofinansowanie jest duże - przewiduje Ł. Matyjasek. - Planujemy budowę bezpiecznego ronda u zbiegu ul. Fabrycznej i Zgorzeleckiej. Będą drogi rowerowe i nowe oświetlenie. Całkowicie przebudujemy chodniki. Ulica zyska nowe odwodnienie. Poprawi to w znaczący sposób komfort życia tutejszych mieszkańców.
Autor: Grzegorz Kozakiewicz