- Nie chciałem tego zrobić. Miał mi oddać pieniądze, ale zaczął się szarpać i tak wyszło. Żałuję, że nie uderzyłem go tylko raz - oświadczył oskarżony o zabójstwo Włodzimierz D.
Wczoraj w Sądzie Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa Mariusza H., do którego doszło w nocy z 31 października na 1 listopada ubiegłego roku w jednym z pustostanów na terenie tzw. „manhattanu” w Koszalinie.
Zarzut popełnienia zbrodni usłyszał 57-letni Włodzimierz D.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień