Poseł Gawłowski przedstawia swoją wersję wydarzeń
To była dziwna konferencja prasowa. Stanisław Gawłowski sporą jej część poświęcił krytyce dziennikarzy mediów publicznych, choć ma większe problemy. Prokuratura chce mu zarzucić korupcję, plagiat oraz ujawnienie tajemnicy.
Poseł Stanisław Gawłowski, to szef zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej i sekretarz generalny partii. Prawa ręka Grzegorza Schetyny.
Jego problemy zaczęły się przed Bożym Narodzeniem, gdy prokuratura ogłosiła, że podejrzewa go o kilka przestępstw, w tym branie łapówek w aferze melioracyjnej oraz w czasach, gdy był wiceministrem środowiska. Prokuratura gra ostro. Chce nie tylko postawić zarzuty posłowi, ale też zatrzymać go i skierować do sądu wniosek o areszt. Gawłowski dobrowolnie zrzekł się immunitetu, ale sejm nie zdecydował jeszcze, czy zgodzi się na zatrzymanie i aresztowanie parlamentarzysty. Gawłowski stał się ostatnio bardzo aktywny medialnie. Organizuje konferencje prasowe, na których rozprawia się z argumentami prokuratury. Ale też apeluje do prokuratury.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień