Poślizg z wywozem śmieci. Co się stało?
Przez cały miniony weekend wystawione kosze stały na poboczach dróg w Krośnie Odrzańskim. Firma spóźniła się z wywozem o kilka dni. Dlaczego?
- Czekamy. Nie wiemy, kiedy wywiozą. Termin minął już dawno - mówili kilka dni temu mieszkańcy Wężysk. Jak informuje radny Mariusz Grycan z Czarnowa, wywóz odpadów miał być w zeszłym tygodniu. - Samochody przyjechały dopiero we wtorek - podkreśla. Jak mówi, taka sytuacja zdarza się po raz drugi, odkąd Krosno Odrzańskie odłączyło się od Międzygminnego Związku Gospodarki Odpadami Komunalnymi „Odra - Nysa - Bóbr” i zaczęło się zajmować śmieciami na własną rękę.
- Wtedy władze gminy zapewniały, że sami poprowadzimy to lepiej. Jak to dzisiaj wygląda, widać gołym okiem. System się nie bilansuje, dopłacamy do tego z budżetu gminy bardzo duże pieniądze, a firma spóźnia się z terminowym wywozem śmieci - podkreśla Grycan.
Skontaktowaliśmy się z przedsiębiorstwem A.S.A Eko Polska, które jest odpowiedzialne za wywóz śmieci. - Najprawdopodobniej była to awaria samochodu. Sprawdzimy nasze GPS oraz inne dane i podamy informację w ciągu kilku dni - poinformowała rzecznik firmy, Joanna Mazur.
Jak na taką sytuację reaguje urząd miejski? Spokojnie. - Jesteśmy w stałym kontakcie z zakładem z Zabrza. Specjalnie założona została infolinia, z której korzystać mogą mieszkańcy. Jeden numer łączy bezpośrednio z firmą (801 501 511), drugi z urzędem (68 410 97 77). Pod tymi numerami można zasięgnąć informacji oraz powiadomić o problemach.
Powstał również portal czyste.krosno-odrzańskie.pl, gdzie znajdują się wszelkie aktualności - informuje wiceburmistrz Grzegorz Garczyński.
Do czerwca gmina ma ogłosić nowy przetarg na wywóz śmieci. Wiele może się zmienić, również ceny. Na razie stawki są bardzo niskie. Za segregowane należy zapłacić 7 zł, za zmieszane - 14 zł.