Post przerywany doskonały na odchudzanie i na zdrowie
Wiosna daje energię do zmian. Jeśli tej wiosny chcesz wreszcie efektywnie schudnąć i zregenerować swój organizm, dobrze trafiłeś. Być może byłeś już u dietetyka i usłyszałeś: „Jedz pięć małych posiłków w ciągu dnia, a na pewno schudniesz”. Problem w tym, że te posiłki muszą być mikroskopijne i będziesz chodził wiecznie głodny, wciąż myśląc o jedzeniu. W takiej matni znajdzie się każdy, kto będzie chciał się odchudzić. Przeciętny dietetyk najwidoczniej nie wie, co może dać post przerywany
Spójrz na zwierzęta żyjące w naturze - ile razy dziennie jedzą? Zazwyczaj raz, dwa razy dziennie. Które ze zwierząt zjada pięć regularnych posiłków dziennie? Żadne. Wymyślił to dla człowieka przemysł spożywczy, żeby więcej konsumował. Jakie zwierzę żyjące w przyrodzie ma nadwagę, pomijając słonia i hipopotama? Żadne.
Na czym polega post przerywany? Na ograniczeniu jedzenia tylko do kilku godzin w ciągu doby. Czyli jesz przez 4-6 godzin, a przez 18-20 godzin pościsz. Noc się w to wlicza. Nie ma większego znaczenia czy będziesz jadł od godz. 10 do 16, czy też od godz. 15 do 21. W okienku czasowym, kiedy jesz, możesz zjadać praktycznie wszystko, lepiej, gdyby to było jednak pełnowartościowe pożywienie. Ważne, aby w pozostałych godzinach nie jeść zupełnie nic, czyli pościć, pijąc wodę i zdrowe napoje bez kalorii (cola zero się w to nie wlicza!).
Wymaga to nieco samokontroli, ale jesteś głodny tylko przez kilka godzin w ciągu dnia (nie licząc nocy), a nie cały czas, jak w przypadku niskokalorycznych diet. Post przerywany nie tylko spowoduje znaczny spadek wagi, ale zapewni także poprawę zdrowia.
Jakie są główne korzyści zdrowotne wynikające z przerywanego postu?
Przerywany post sprzyja regeneracji organizmu poprzez wyzwalanie autofagii, co jest naturalnym procesem unicestwiania chorych komórek.
Normalizuje insulinę i wrażliwość na leptynę. Oporność na insulinę i leptynę to główne czynniki odpowiedzialne za nadwagę i cukrzycę.
Programuje ciało, aby zużywało tłuszcz jako paliwo. Czasowe ograniczenie przyjmowania pokarmu zmusza organizm do przejścia na spalanie tłuszczu, jako źródła energii uniezależniając się od stałego przepływu glukozy. Pomaga to w utracie wagi i może prowadzić do lepszych procesów w organizmie, ponieważ tłuszcz jest o wiele bardziej wydajnym paliwem.
Minimalizuje głód i łaknienie, szczególnie cukru. Wbrew pozorom poszcząc przez większą część doby, pomagasz sobie uniknąć głodu, bo resetujesz swoje uzależnienie od glukozy. Przez pierwsze kilka dni jest trudno, potem już Twój organizm przestawia się na takie funkcjonowanie.
Przerywany post poprawia funkcje poznawcze, dostarczając mózgowi tłuszczu zamiast glukozy. Badania pokazują, że pomaga to w zapobieganiu chorobie Alzheimera i Parkinsona.
Naukowcy sugerują, że powodem, dla którego post przerywany działa tak dobrze, jest to, że to dieta najbliższa tej naszych przodków i zwierząt w naturze.
Łatwy dostęp do żywności w dzisiejszych czasach całkowicie wyeliminował normalny cykl „ucztowania i głodu”, którego organizm potrzebuje do regeneracji i wymiany komórek. Kiedy organizm nie jest zajęty ciągłym trawieniem, zaczyna proces samoleczenia.
W przypadku długich ciągłych postów, organizm spowalnia metabolizm, przechodząc w tryb oszczędzania energii, bo nie wie, kiedy otrzyma kolejną dawkę pożywienia. W przypadku postu przerywanego nie ma takiego ryzyka.
Przerywany post zapewnia organizmowi wystarczającą ilość czasu na oczyszczenie i usunięcie toksyn z organizmu, co jest niemożliwe w trakcie całodziennej diety. Post przerywany daje nie tylko możliwość samoleczenia, ale także uczy organizm wykorzystania tłuszczu jako paliwa, tym samym ułatwiając odchudzanie.
Tak więc, jeśli przyjdzie Ci do głowy pomysł na odchudzanie, zanim odwiedzisz dietetyka i wykupisz dietę pudełkową, wypróbuj post przerywany. Nie tylko schudniesz, ale jeszcze uzdrowisz swój organizm.
Magdalena Dzikiewicz-Polak
ekonomistka i bankowiec z tytułem MBA, a przy tym maratonka i pasjonatka zdrowego odżywiania i alternatywnych metod leczenia, owocowo--warzywna żona i mama dwójki urwisów. Autorka bloga NoemiDemi.com o zdrowym życiu rodziców i dzieci.
Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog, to inspiracja do działania, do wyboru tego, co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie.