Potrzeba pięciu tysięcy złotych do kupienia Pięciu z marmuru
Trwa zbiórka pieniędzy na obraz związany z historią najnowszą Wschowy, pokazujący komunistyczny reżim w krzywym zwierciadle.
Dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej Marta Małkus jest podekscytowana. - Pojawiła się oferta sprzedaży obrazu od prywatnego właściciela, skierowana do muzeum. Chodzi o obraz Pięciu z marmuru, autorstwa Stanisława Pisarka. Nie mamy jeszcze w swoich zbiorach obrazu z tego pleneru. Ten ma dodatkowo wyjątkowo intrygującą historię. Poza tym jest on związany z ówczesną historią Wschowy. To artystyczny komentarz do tamtych wydarzeń, który jest ponadto udokumentowany zdjęciem z otwarcia Szkoły Podstawowej nr 1 we Wschowie w 1963 roku – wyjaśnia M. Małkus.
Obraz powstał podczas pierwszego Pleneru Malarskiego Wschowa’79. W zachowanym z okresu gierkowskiego PRL programie prezentacji powstałych prac czytamy: „Celem tej wielodniowej roboczej imprezy była wzajemnie inspirująca konfrontacja spontanicznej twórczości amatorskiej z twórczością akademicką”.
W plenerze uczestniczyła grupa amatorska plastyków wschowskich tworząca tzw. Grupę Pięciu (Krzysztof Chruszczewski, Jerzy Kajca, Włodzimierz Miara, Marek Tomaszewski i Mirosław Tomaszewski) i studenci Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu. W tej drugiej był Stanisław Pisarek.
Osoba, która zaoferowała obraz poinformowała, że Pięciu z marmuru byli poszukiwani przez ówczesne komunistyczne władze. Obraz jest stworzony w takiej samej konwencji jak plakat do filmu Andrzeja Wajdy „Człowiek z marmuru” z 1976 roku. To prześmiewcze, ironiczne świadectwo wobec socrealizmu, przedstawiające pięciu notabli z medalami.
Na pierwszym plenerze ten obraz nie wzbudził emocji, lecz został opisany w publikacji Przepowiednia dla miasta, która ukazała się w dwutygodniku Prawo i Zycie, jesienią 1979 roku. Jej autorem był Ryszard Ciemiński. Jednym z bohaterów obrazu może być Edmund Apolinarski, od 1945 roku dyrektor Hodowli Zwierząt Zarodowych w Osowej Sieni. Według posiadacza płótna, władze chciały, dostać je w swoje ręce i najprawdopodobniej zniszczyć.
Muzeum nie ma wystarczającej kwoty na zakup obrazu. Dyrektor Marta Małkus liczy na solidarność ludzi, którym nie jest obojętna historia zapisana w sztuce. Obraz kosztuje 5100 zł, z czego udało się już zebrać 800 zł. Osoby pragnące pomóc w zakupie obrazu mogą dzwonić do muzeum: tel. 65 540 74 61 lub 607 849 700. Można pisać na: muzeum.wschowa@gmail.com lub wpłacać pieniądze na konto MZW z dopiskiem: zakupy do zbiorów muzeum, numer: 75 8669 0001 0004 7539 2000 0001