Powalczymy o rządowe inwestycje w portach [rozmowa]
Rozmowa z Arkadiuszem Klimowiczem, burmistrzem Darłowa, który zwołał po raz pierwszy Morskie Forum Samorządowe.
Morskie Forum Samorządowe to nowa inicjatywa miasta Darłowo. Co kryje się za tym pomysłem?
Do tej pory każdy z nadmorskich samorządów próbował coś na własną rękę wywalczyć w urzędzie morskim czy w ministerstwie. Niedawno udało nam się zwołać konferencję i wypracować wspólne stanowisko gmin nadmorskich w sprawie inwestycji w małych portach. Do centrum konferencyjnego w Darłówku zjechali wójtowie i burmistrzowie z nadmorskich gmin od Zalewu Szczecińskiego po Zatokę Gdańską. Towarzyszyli im dyrektorzy portów komunalnych. Obecni byli również przedstawiciele wszystkich trzech urzędów morskich i urzędnicy z Ministerstwa Gospodarki Morskiej. W ramach Morskiego Forum Samorządowego gminy opracowały listę postulatów adresowanych do rządowej administracji morskiej. Część z nich dotyczyła inwestycji w małych portach i przystaniach rybackich. Inne przedstawiały postulaty samorządów, co do zabezpieczenia plaż i brzegu morskiego.
Chcecie wywierać presję na stronie rządowej?
Nie chodzi o presję, ale o sugestię. Chodzi o to, że to samorządy najlepiej wiedzą, co na ich terenie należy zrobić w portach, przystaniach i przy ochronie plaż. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i urzędy morskie mają na te zadania fundusze z budżetu państwa i z pieniędzy unijnych. Chcemy podpowiadać rządzącym, co należy zrobić i przypilnować realizacji.
Jakie są pierwsze wnioski?
Chodzi nam wyłącznie o inwestycje w tę infrastrukturę, która nie należy do samorządów. W przypadku Darłowa to np.: konieczna przebudowa falochronu przy wejściu do portu i opaski brzegowej zabezpieczającej ląd w Darłówku Wschodnim. Janusz Bojkowski, wójt gminy Postomino, zgłosił m.in. potrzebę modernizacji przystani rybackiej w Jarosławcu, a wójt gminy Darłowo Radosław Głażewski upomniał się o unowocześnienie przystani rybackiej w Dąbkach. Obie przystanie są administrowane przez Urząd Morski w Słupsku. Można powiedzieć, że stworzyliśmy listę bieżących potrzeb i będziemy za nią lobbować, bo patronat nad forum objął Związek Miast i Gmin Morskich, skupiający większość nadmorskich samorządów.
Co dalej z waszą inicjatywą?
Na pewno będziemy się spotykać cyklicznie, bo już podczas ostatniego spotkania wyłonił się kolejny problem. Chodzi o kwestię plaż i przejść na plażę. Najczęściej jest tak, że nie są one własnością gminy, ale należą do Skarbu Państwa i są na przykład w trwałym zarządzie urzędu morskiego albo w niektórych przypadkach w zarządzie powiatu. Mamy więc styk gminy, urzędu morskiego, powiatu, a na końcu tego wszystkiego jest turysta, który mówi: co mnie to obchodzi. Ja chcę mieć czyste plaże, z zejściami dostosowanymi do potrzeb osób niepełnosprawnych i tak dalej. To rodzi naprawdę wiele problemów i okazało się, że jest o czym rozmawiać i o czym dyskutować. Będziemy organizować więc kolejne forum.