Powiat czarnkowsko-trzcianecki: Nie będzie aptek całodobowych? Rozpoczął się protest aptekarzy
W aptekach w Czarnkowie i Trzciance nie będą pełnione dyżury nocne oraz w niedziele i święta. To efekt akcji protestacyjnej aptekarzy z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego.
Aptekarze w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim domagali się skrócenia dyżurów nocnych do godz. 23. Jak tłumaczą, to do tej godziny zainteresowanie usługami aptek jest największe.
- W związku z bardzo małym zainteresowaniem pacjentów dyżurami w godzinach nocnych, w godz. 23-6 rano i pogłębiającym się kryzysem na rynku pracy - brakiem wykwalifikowanego personelu, nie możemy dłużej zapewniać całonocnego dostępu do apteki - pisze na Facebooku Marta Reroń-Jasińska, właścicielka apteki w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim.
Czytaj też: Niewidzialni, niepotrzebni i niedoceniani? Fizjoterapeuci i diagności chcą po prostu godnie żyć
I dodaje:
- Wykonujemy zawód zaufania publicznego, gdzie nie ma miejsca na pomyłki, a odpowiedzialność za ewentualną pomyłkę przy wydaniu leku spadnie na nas. Złożyliśmy wniosek o skrócenie dyżurów nocnych do godziny 23. W tym czasie trafia do aptek 99 proc. pacjentów.
Czarnkowsko-trzcianeccy aptekarze przedstawili swoje postulaty władzom powiatu. Jednak, jak tłumaczą, spotkanie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Z tego powodu zdecydowali się na akcję protestacyjną.
- Mimo przedstawienia szeregu argumentów, starostwo nakazuje nam dyżurować całe noce
- tłumaczy Marta Reroń-Jasińska.
Sprawdź też: Poznań: Grypa, odra i borelioza. Ilu poznaniaków chorowało we wrześniu?
I wyjaśnia: - Oczekujemy, że samorząd zauważy problemy, z którymi się borykamy i uwzględni w uchwale nasze postulaty. Dlatego podjęliśmy decyzję o akcji protestacyjnej. Czekamy na reakcje ze strony władz powiatu, bo problem trzeba jakoś rozwiązać! W innych powiatach apteki dyżurują do godz 22 i z tego powodu nikomu nie dzieje się krzywda.
Protest rozpoczął się w poniedziałek, 7 października i ma potrwać do odwołania.