Powiat makowski. Rzewnie. Anna Skrzecz: Chcę zburzyć mur między mieszkańcami...
Zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych, spotkania integracyjne, ferie, Dzień Kobiet, a w przyszłości teatr, zajęcia muzyczne - pomysłów na prowadzenie centrum kultury nowa dyrektor ma mnóstwo. Anna Skrzecz, pełniąca obowiązki dyrektor GCK w Rzewniu w powiecie makowskim, znana jest z występów w Teatrze Cioci Heni, w kabarecie Rozumisz, zespole Vegas Band, aktywnie bierze udział w wydarzeniach kulturalnych regionu, działa w wolontariacie.
We wszystkich działaniach towarzyszy jej mąż.
Kim jest nowa pani dyrektor?
Pani Ania pochodzi z Rzewnia. Skończyła studia na kierunku bezpieczeństwo i porządek służb publicznych, ma za sobą kilka kursów (młodszy ratownik WOPR, animator kultury, animator zabaw dziecięcych). Pasjonuje się teatrem, muzyką, występami na scenie.
- Prowadziłam w Różanie grupę teatralną „Qlturalnie Proszę”. Z powodzeniem wystawiliśmy kilka spektakli, uczestniczyliśmy w programie „Równać Szanse”, mieliśmy możliwość uczestnictwa w warsztatach emisji głosu, sztuki autoprezentacji, kreowania postaci, tworzenia scenografii i pracy z rekwizytem. Moim marzeniem jest zarazić teatrem nasze Rzewnie i głęboko wierzę, że się uda - mówi, a planów ma znacznie więcej.
By mieszkańcy wyszli z domów
- Gdy graliśmy spektakle z Teatrem Cioci Heni, czy programy kabaretu Rozumisz, z zazdrością obserwowaliśmy gminy, które w sferach kultury były bardzo rozwinięte. Rozmawialiśmy na ten temat z ówczesną władzą, mając nadzieję na ożywienie naszej małej ojczyzny. Ucieszyliśmy się, kiedy w 2017 roku uchwałą rady gminy powstało Gminne Centrum Kultury, jednak nie było jeszcze możliwości współpracy, nie narzucaliśmy się - wspomina pani dyrektor. -Na wszystko jest odpowiedni czas.
Zamiast muru - więzi
Anna Skrzecz ma nadzieję, że ten czas jest właśnie teraz.
- Liczę, że jest to odpowiedni moment na zburzenie murów, które powstały między mieszkańcami. Są to mury poglądów politycznych, wykonywanych zawodów.
Chciałabym, by zacieśniały się i ożywiały nasze więzi, byśmy wszyscy byli budowniczymi pozytywnych relacji. Mieszkamy tu i razem możemy zrobić wiele dobrego.
Będzie ku temu w bieżącym roku wiele okazji, gdyż GCK planuje kilka imprez.
Stawia na integrację
- Wystąpiliśmy o dofinansowania, które oparte są na wykorzystaniu potencjału mieszkańców. Wielu jest chętnych do współpracy. Wierzę, że nasze koncepcje dotyczące aktywizacji i integracji będą pozytywnie zaopiniowane - mówi pani Ania i przyznaje, że wraz z rozwojem technologii i cyfryzacją zanika potrzeba spotkań, rozmów, wspólnych działań.
- Chcemy to zmienić. Nie jesteśmy sami. Jest z nami wójt, któremu również zależy na rozwoju gminy i aktywizacji mieszkańców. Partnerami w działaniach są również: Urząd Gminy, Rada Gminy, Gminna Biblioteka Publiczna, Publiczne Przedszkole, Publiczna Szkoła Podstawowa, Ochotnicza Straż Pożarna oraz panie ze stowarzyszenia „Czas Rzewnia”. Możemy też liczyć na wsparcie powiatu i województwa - tak jak to było przy organizacji gminnego Dnia Kobiet - wymienia.
Bez siedziby, bez kokosów
Gminne Centrum Kultury nie ma jeszcze swojej siedziby.
- Korzystamy z gościnności szkoły podstawowej, gdzie odbywają się nasze zajęcia, a także ze świetlicy OSP. Oczywiście marzy nam się własne lokum (w GCK zatrudniona jest również Anna Załęska - pół etatu oraz stażystka Beata Jakubowska - przyp. red.) z salą do ćwiczeń i prowadzenia zajęć. Wiemy, że wójt ma już rozwiązanie tych trudności i w przyszłości będziemy cieszyć się swoimi pomieszczeniami, a oferta centrum kultury będzie bogatsza - zapewnia pani dyrektor, która sama kokosów nie zarabia. Z dodatkiem funkcyjnym jej pensja wynosi... 1100 zł netto.
Mimo to z ogromną pasją zabrała się za organizację życia kulturalnego w gminie.
Chętnych do działania nie brakuje
- Zorganizowaliśmy do tej pory ferie zimowe z mnóstwem zajęć kreatywnych, zręcznościowych i artystycznych. Licznie, bo w ponad sto osób, świętowaliśmy Gminny Dzień Kobiet, zorganizowaliśmy występ kabaretu Rozumisz dla ponad 220 osób - wymienia pani Ania.
Współfinansujemy zajęcia karate i prowadzimy bezpłatne zajęcia sportowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem - dodaje.
W zajęciach sportowych bierze udział 35 osób. Już widać pierwsze efekty, gdyż chłopcy zajęli II miejsce w Szelkowie podczas Charytatywnego Turnieju Halowej Piłki Nożnej. Pani dyrektor wiąże z nimi duże nadzieje. Chce w przyszłości kupić im stroje sportowe. Byłaby to promocja gminy. 23 marca zaczęły się zajęcia taneczne dla różnych grup wiekowych, jak również dla dorosłych (zumba).
Babskie czwartki
Są także babskie spotkania, podczas których aktywne i chętne do pracy panie planują wspólnie działania.
- Pomysłów jest dużo. Chcemy organizować warsztaty zanikającego rękodzieła, grupę teatralną dla dzieci, którą chętnie sama bym poprowadziła, ale też dla dorosłych. Zaczątek już jest, gdyż jeszcze w grudniu ubiegłego roku dyrektor przedszkola, Małgorzata Górka wraz z katechetką Edytą Napiórkowską, zaproponowały rodzicom występ w jasełkach. Utworzyła się kilkunastoosobowa grupa chętnych. Jasełka zostały zaprezentowane wszystkim mieszkańcom i były świetnym wydarzeniem kulturalnym. Żal zmarnować potencjału drzemiącego w mieszkańcach, dlatego na pewno będziemy chcieli kontynuować zajęcia teatralne. Jeden z projektów dofinansowania dotyczy właśnie naszej „jasełkowej” grupy i jeśli będziemy pozytywnie zaopiniowani, otrzymamy wsparcie finansowe na budowę sceny, uszycie kurtyn, kostiumów oraz finalnie wystawimy spektakl dla mieszkańców - zdradza pani dyrektor.
GCK chce także zorganizować razem z gminą bieg w maju.
- Mam nadzieję, że za jakiś czas mieszkańcy pozytywnie ocenią działania GCK, a przede wszystkim będą nam towarzyszyć w działaniach. Wszystkie pomysły mile widziane - zachęca pani dyrektor.