Wśród 9 wójtów w powiecie ostrowskim jest czworo nowych. Prawie wszyscy nowicjusze (za wyjątkiem nowej pani wójt z Zarąb Kościelnych) mieli przed wyborami mniej intratne posady, stąd ich zarobki są niższe. Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych burmistrzów i wójtów.
Debiutanci mają mniej
Najmniej zarobił Jędrzej Drewnowski - nowy wójt z Bogut-Pianek. Jedynym źródłem jego dochodów było to, co miał z gospodarstwa rolnego, czyli 30 tys. zł. Co ciekawe, aż siedmioro (spośród 9 wójtów i 2 burmistrzów) ma także dochody z gospodarstwa.
Inny młody debiutant, Rafał Kruszewski z gminy Nur, był wcześniej szefem ośrodka pomocy społecznej w podłomżyńskiej gminie, gdzie zarobił w ubiegłym roku 57 658 zł brutto.
Pozostali wójtowie i burmistrzowie zarobili w zeszłym roku powyżej 100 tys. zł brutto, cześć z nich znacznie tę kwotę przekroczyła.
Powyżej setki
Beata Ponichtera - nowa wójt gminy Andrzejewo osiągnęła dochód w sumie 102 150 zł brutto (praca w ostrowskim KRUS przyniosła jej 76 079 zł, a do tego 26 071 zł dochodów z gospodarstwa).
Burmistrz Jerzy Bauer z Ostrowi Mazowieckiej podał w oświadczeniu, że jego zarobki w zeszłym roku to 114 015 zł brutto (113 790 zł poborów - do października włącznie oraz 225 zł dochodów z innego źródła).
Wójt z Szulborza Wielkiego - Krzysztof Michalec zarobił w ubiegłym roku jako urzędnik samorządowy 135 590 zł brutto, do tego doszło 800 zł z gospodarstwa.
Podobne dochody - 135 828 zł brutto - wykazał w swoim oświadczeniu burmistrz Marek Młyński z Broku.
Urszula Wołosiewicz, nowa wójt gminy Zaręby Kościelne jako wicestarosta zarobiła w zeszłym roku 160 299 zł brutto (do tego 1000 zł z umowy zlecenia). Natomiast Bożena Kordek - wójt z Małkini Górnej w ubiegłym roku (do 20 grudnia) osiągnęła dochód z pracy w wysokości 172 773 zł brutto, uzupełniła go o to, co zarobiła z gospodarstwa, czyli około 2000 zł.
Wójt Ireneusz Gumkowski ze Starego Lubotynia zarobił w gminie 185 522 zł brutto, oprócz tego wykazał w oświadczeniu dopłaty unijne do gospodarstwa - 3275 zł.
Waldemar Brzostek - wójt gminy Ostrów Mazowiecka w zeszłym roku zarobił ogółem 197 442 zł brutto (172 091 zł jako wójt, 24 200 zł z wynajmu mieszkania, a 1151 zł to dopłata unijna do gospodarstwa).
Typowym dwuzawodowcem wśród wójtów jest Rafał Kowalczyk z Wąsewa. W gminie zarobił 144 166 zł brutto (do 19 grudnia), a dochód z gospodarstwa to 71 866 zł.
Co mają?
Jeśli chodzi o nieruchomości, to tylko wójt Rafał Kruszewski z Nura nic nie ma. Pozostali wykazują krótszą lub dłuższą listę nieruchomości i ich szacunkową wartość.
Wójt Urszula Wołosiewicz z Zarąb Kościelnych ma wespół z mężem 220-metrowy dom oszacowany na 200 tys. zł wraz z działką wartości 50 tys. zł.
Burmistrz Jerzy Bauer oszacował swój małżeński majątek na 330 tys. zł. Składają się nań: 58-metrowe mieszkanie, dwie działki budowlane (11- i 33-arowa) oraz 300-metrowy ogródek działkowy.
Wójt Krzysztof Michalec z Szulborza - wspólnie z żoną - ma: dom o powierzchni 150 m kw., gospodarstwo rolne 1,1 ha oraz ponad 4-hektarową działkę, które oszacował na 315 tys. zł. Natomiast wójt Rafał Kowalczyk z Wąsewa posiada 27-hektarowe gospodarstwo rolne, które oszacował na 533 tys. zł.
Wójt Jędrzej Drewnowski z Bogut jest w połowie właścicielem prawie 15-hektarowego gospodarstwa rolnego, jego wartość obliczył na 750 tys. zł. Bożena Kordek - wójt z Małkini oszacowała swój majątek (wspólność małżeńską) na 878 tys. zł. Oto jego składniki: 244-metrowy dom, 6-hektarowe gospodarstwo oraz 3 działki.
Nieco ponad 900 tys. zł wart jest majątek wójta Ireneusza Gumkowskiego z Lubotynia i jego żony. To 218-metrowy dom, 38-metrowe mieszkanie, prawie 7-hektarowe gospodarstwo rolne, 600-metrowa działka, budynek gospodarczy i miejsce postojowe.
Nowa wójt z Andrzejewa, Beata Ponichtera szacuje swój majątek na 1 mln 30 tys. zł. To dom o powierzchni 200 m kw., 47-metrowe mieszkanie i prawie 8-hektarowe gospodarstwo. Natomiast 1 mln 113 tys. zł wart jest majątek wójta Waldemara Brzostka z gminy Ostrów Mazowiecka. Składa się nań: 190-metrowy dom, 44-metrowe mieszkanie, gospodarstwo o powierzchni 1,01 ha i działka 1,56 ha.
Najdłuższą listę nieruchomości ma burmistrz Marek Młyński z Broku (niemal wszystko to wspólność małżeńska): dom 220 m kw., dom 70 m kw., mieszkanie 29 m kw., garaż 36 m kw., budynek gospodarczy drewniany 40 m kw., 0,22 ha gruntów rolnych, 42-metrowy pawilon handlowo-usługowy. Wszystko razem szacuje na 1,2 mln zł.
Czy są oszczędni? A może zadłużeni?
Wójtowie i burmistrzowie są oszczędni, wszyscy mają coś odłożone na czarną godzinę. Najwięcej w złotówkach zaoszczędził wójt Ireneusz Gumkowski z Lubotynia - 284 tys. zł. Wójt Waldemar Brzostek ma 200 tys. zł oraz 51 udziałów ostrowskiego Banku Spółdzielczego.
Wójt Beata Ponichtera zgromadziła 40 tys. zł oraz 85 tys. USD, a wójt Jędrzej Drewnowski 15 tys. zł oraz 45 tys. koron norweskich. Burmistrz Marek Młyński ma prawie 140 tys. zł, wójt Rafał Kruszewski - 129 540 zł, a wójt Krzysztof Michalec - 105 tys. zł.
Poniżej 100 tys. zł zaoszczędzili: wójt Urszula Wołosiewicz - 53 tys. zł, wójt Rafał Kowalczyk - 35 686 zł, burmistrz Jerzy Bauer - 30 tys. zł i wójt Bożena Kordek - 29 tys. zł.
Siedmioro wójtów i burmistrzów nie ma żadnych kredytów do spłacenia. Najbardziej zadłużony jest wójt Ireneusz Gumkowski - ciąży na nim ponad 290 tys. zł kredytu mieszkaniowego. Ponad 180 tys. zł kredytów ma wójt Bożena Kordek (119 tys. zł kredytu hipotecznego i 61 tys. zł konsumpcyjnego).
Wójt Beata Ponichtera spłaca kredyt hipoteczny (ma do spłaty 133 tys. zł) oraz pożyczkę z zakładowego funduszu mieszkaniowego (20 tys. zł). Wójt Rafał Kowalczyk jako rolnik jest obciążony dwoma kredytami inwestycyjnymi - w sumie prawie 60 tys. zł.
Czym jeżdżą?
Wójtowie i burmistrzowie jeżdżą autami średniej klasy i najczęściej wieloletnimi. Najnowsze auto ma wójt Urszula Wołosiewicz z Zarąb Kościelnych - to opel mokka z 2018 roku (ma także toyotę avensis z 2005 roku). Wójt Ireneusz Gumkowski z Lubotynia posiada audi Q5 2,0 TDI z 2015 roku. Wójt Waldemar Brzostek jeździ 6-letnim volkswagenem passatem, a burmistrz Jerzy Bauer 11-letnim autem tej samej marki.
Wójt Rafał Kruszewski z Nura dysponuje dwoma autami: volkswagenem jetta z 2012 roku oraz renault scenic z 2010. Wójt Krzysztof Michalec z Szulborza ma 9-letniego peugeota 308, ale także dwa 25-letnie zabytki: opla frontera i volkswagena T4.
Wójt Bożena Kordek korzysta z 16-letniego opla vectry, a wójt Jędrzej Drewnowski jeździ 13-letnim kia sorento.
Burmistrz Marek Młyński z Broku korzysta z mercedesa E280 z 2005 roku, ale wraz z żoną mają także peugeota partnera z 2008 roku.
Najdłuższą listą pojazdów dysponuje wójt Beata Ponichtera z Andrzejewa. W swoim garażu ma: motocykl yamaha z 2007 roku oraz samochody: honda CRV z 2008, volkswagen polo z 2004, BMW 1200 z 2004 i mazdę z 2009.
Własnego auta nie ma wójt Rafał Kowalczyk, jeździ samochodem żony.