Powiat Żarski: Organizacje zgarnęły prawdziwe krocie
Pieniądze zostały rozdane. - Nigdy nie jest tak, że wszyscy będą zadowoleni - ostrzega wicestarosta. Kto stracił, a kto znów zyskał?
Większość organizacji pozarządowych, które wystartowały w tym roku w powiatowych konkursach ofert nie dostało tyle pieniędzy, na ile liczyło. Jedną z nich jest Łużyckie Stowarzyszenie Artystyczno-Kulturalne Żaranin.
Sokoli wzrok urzędników
Powody do radości ma za to klub sportowy Sokół, do którego trafi 10 tys. zł. - Dostrzegli nas - komentuje Tadeusz Płócie -nnik, szkoleniowec Sokoła i jego wcześniejszy prezes. - To dla nas dobra wiadomość, bo jesteśmy w trakcie rozgrywek. Miasto obiecało nam 10 tys. zł, ale musimy uzupełnić dokumenty i to potrwa. Tymczasem potrzebujemy na wyjazdy.
Hospicjum poczeka
W podobnej sytuacji jest koło żarskie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które było jedynym oferentem w sprawie prowadzenia hospicjum.
Na zajęcia dla młodzieży powiat wyda 100 tys. zł. To jest o 30 tys. zł mniej, niż w poprzednim roku i o 60 tys. mniej, niż chciało stowarzyszenie.
Na ten cel powiat miał przeznaczyć 50 tys. zł. Decyzji nadal jednak nie ma. - Wszystko z tą ofertą jest w porządku, ale chcemy dowiedzieć się szczegółów, czyli na jaki konkretnie sprzęt towarzystwo chce wydać te pieniądze - tłumaczy wicestarosta Małgorzata Issel. Dlatego towarzystwo dostało czas na uzupełnienie dokumentów.
Kasa na bieżąco
Najmniej pieniędzy w ramach konkursu ofert dotyczącego sportu i turystyki otrzyma UKS Victoria Jasień, bo zaledwie 500 zł.
Z kolei najmniej w dziedzinie kultury i edukacji przypadło Związkowi Kombatantów, na organizację lekcji historii na żywo dostaną 600 zł.
- Tym, którym przyznano mniej, iż wnioskowali, chcemy udzielać wsparcia bieżącego z budżetu promocji - zapowiada M. Issel.
Z tego mają być pokryte m.in. koszty pucharów i nagród. - Jeśli chodzi o sport, to chcielibyśmy wesprzeć kluby, które stawiają na całoroczną pracę - tłumaczy wicestarosta. Urząd nie zamyka jednak formuły. - Dołożymy też na bieżąco do spraw jednorazowych, typu zgrupowania dla sportowców - deklaruje M. Issel.