Nowe dachy, ocieplenia, rozbudowa oddziałów Szpitala na Wyspie. W starostwie powiatowym trwają pracowite wakacje.
Blisko 600 tys. zł kosztować ma wymiana dachu na budynku dawnej „samochodówki”. Zabytkowy obiekt zyska nowe rynny i instalację odgromową. Konserwacji poddane zostaną elementy architektoniczne i zegar na wieżyczce. Wykonawcą jest konsorcjum, w skład którego wchodzi Optim - Bud z Gorzowa i Jank - Bud z Kłodawy. To jedyny oferent, który podjął się tak trudnego zadania.
- To stary dach, całymi latami nie remontowany. Zwyczajnie przeciekał - mówi Janusz Dudojć, starosta żarski.
Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, które powstaje w miejsce Zespołu Szkół Samochodowych ma być wizytówką edukacji zawodowej w powiecie. Wkrótce ruszą prace w budynku „C”, skąd wyprowadza się Łużycka Wyższa Szkoła Humanistyczna. Od września będzie się tam mieściła bursa i niewielka kawiarenka. W warsztatach szkolnych pojawią się sterowane numerycznie obrabiarki.
359 tys. zł. pochłonie wymiana poszycia dachowego i ocieplenie przegród budowlanych w Zespole Przychodni Psychologiczno - Pedagogicznych przy ul. Wrocławskiej. Tu zlecenie także przypadło konsorcjum z północy województwa. Umowa podpisana została w piątek.
Na początku miesiąca ruszyła także termomodernizacja filli Szpitala na Wyspie w Lubsku. Na oddziale opieki paliatywnej przebudowana zostanie piwnica i przyłącze wodociagowe.
- Pomieszczenia te są w opłakanym stanie. Regularnie są zalewane, trudno utrzymać tam czystość - przyznaje starosta wyrażając przy tym nadzieję, że być może w przyszłości uda się uruchomić tam szerszy zakres usług medycznych. - Chciałbym by nasz szpital zyskał rangę regionalną. Mamy w powiecie ponad sto tysięcy mieszkańców, kwitnie życie gospodarcze. To argumenty za tym, by móc konkurować o środki z Zieloną Górą i Gorzowem.
Póki co starostwo boryka się z wydatkami na szpital we własnym zakresie. Niedawno doszło do otwarcia wyremontowanego oddziału wewnętrznego. Tydzień temu ruszyła rozbudowa ginekologii i oddziału dziecięcego. Jego koszt docelowo wynieść ma ponad 5 mln zł. Powiat liczy, że do prac dołoży się gmina miejska. Rozmowy trwają.