Skorupy. Wieś w środku miasta. Taki tytuł nosi film dokumentalny Tomasza Wiśniewskiego, który możemy oglądać w Galerii im. Sleńdzińskich. Mieszkańcy Skorup opowiadają o swoich przodkach oraz historii dzielnicy. Oddajmy im głos.
Mój dziadek Marcin był wójtem wsi Skorupy. Podczas zebrań przemawiał do mieszkańców z balkonu - mówi Wiesław Andrzej Zdanowicz.
Bo dzisiejsza dzielnica Białegostoku przed laty była wsią. Przyłączono ją do miasta w 1919 roku. Zanim to nastąpiło, przy Dolistówce, gdzie dziś jest mostek, istniała komora celna. Żeby wjechać do Białegostoku trzeba było płacić myto.
Mieszkańcy wspominają, że w XX-leciu międzywojennym na rogu ul. Nowowarszawskiej i Piastowskiej mieściła się tzw. kąpielnia. Był to obity dookoła deskami staw, który miał połączenie z rzeką. Część damską od męskiej oddzielał płot. Były też przebieralnie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień