Powstanie serial o Powstaniu Wielkopolskim
Wydawca Tadeusz Zysk będzie producentem 13-odcinkowego serialu o Powstaniu Wielkopolskim. Współproducentem ma być twórca serialu „Ranczo”. Pilot zobaczymy pod koniec 2018 r.
Tadeusz Zysk chce wyprodukować serial o Powstaniu Wielkopolskim. Współproducentem ma być Maciej Strzembosz, realizator serialu „Ranczo”. Pierwszy odcinek - pilot ma być gotowy zimą 2018 r. na setną rocznicę wybuchu powstania.
- Historie tamtego okresu są pyszne. To materiał na polską „Grę o tron” - uważa Tadeusz Zysk.
Praca nad scenariuszem
Obecnie trwają rozmowy dotyczące przejęcia praw autorskich do powieści „Najdłuższa wojna”, autorstwa Andrzeja Twerdochliba. Ma być inspiracją dla serialu Zyska i Strzembosza. Powieść zaś powstała na podstawie serialu „Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy” Jerzego Sztwiertni, nakręconego ponad 30 lat temu.
- Oprócz oczywistych bohaterów, jak Hipolit Cegielski czy Dezydery Chłapowski, chcemy nawiązać do rozwiązań fabularnych także innych postaci opisanych przez Twerdochliba - tłumaczy Tadeusz Zysk.
Akcja nowego serialu o Wielkopolsce rozpoczyna się w roku 1870 r., kiedy doszło do bitwy pod francuskim Metz. Kluczową rolę odegrała w niej wielkopolska piechota. Zwycięska bitwa zdecydowała później o zdobyciu Paryża przez Prusy.
- Czas wojny francusko-pruskiej był dla Wielkopolski czasem ciemnym, a jednocześnie okresem wielkich nadziei - mówi Tadeusz Zysk.
Serial kończyć się będzie Bitwą Warszawską w 1920 r. - Mnóstwo tam filmowych scen, jak choćby rozbicie przez „rogate diabły”, jak nazywano Wielkopolan, ulubionego pułku Lenina - opowiada wydawca.
Dlaczego serial?
- Wielkopolanie wygrali powstanie dzięki kooperacji różnych środowisk - uważa T. Zysk. - Wspólnie działali konserwatyści, przemysłowcy, Kościół i endecy. Serial ma pokazać, że to jest prawdziwie polski sposób myślenia. Galicja i Kongresówka były zarażone myśleniem wschodnim, podczas, gdy Wielkopolanie nie dążyli do zniszczenia inaczej myślących, ale tolerowali się wzajemnie i kooperowali mimo różnic - mówi Zysk. I dodaje, że jego główną motywacją do realizacji serialu jest postawienie Wielkopolan jako wzór. - Powstanie pokazuje, jaka postawa się opłaca - podsumowuje.
Każdy z 13 odcinków ma kosztować od 1-1,5 mln zł. Producenci liczą na dofinansowanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz wielkopolskich firm. Wydawca zaznacza, że będzie chciał rozmawiać o współpracy także w marszałkiem województwa Markiem Woźniakiem, który wyrażał chęć stworzenia serialu o powstaniu. Jeszcze w przyszłym roku wyjdzie, bezpośrednio powiązana z ekranizacją, powieść o Powstaniu Wielkopolskim autorstwa Elżbiety Cherezińskiej.
Inne filmy o Wielkopolsce
To niejedyny projekt filmowy dotyczący naszego regionu. Wkrótce M. Strzembosz zabiera się za realizację filmu o początkach państwa polskiego na podstawie powieści „Harda” E. Cherezińskiej. Harda to córka Mieszka I. Film będzie koprodukcją międzynarodową, kręcony również w Danii i Szwecji. Wśród reżyserów wymieniani są Łukasz Palkowski („Bogowie”) czy Wojciech Smarzowski („Dom zły”, „Wołyń”). W tej chili tworzony jest treatment, czyli opis fabuły, na podstawie której producent stara się o dofinansowanie. W przygotowaniu jest też 13-odcinkowy serial opowiadający historię Polski od chrztu do koronacji. Również na podstawie prozy Cherezińskiej. Całość ma być gotowa na 1000-lecie koronacji B. Chrobrego w 2025 r.