Pożar w Bydgoszczy. Znamy przyczynę [zdjęcia, wideo]
Po środowym pożarze przy ul. Rycerskiej w Bydgoszczy, w którym zginęło troje ludzi, dom to kompletna ruina. Wstępna przyczyna tragedii: zaprószenie ognia.
Podczas pożaru, który w środę wybuchł przy ulicy Rycerskiej spłonął cały parter kamienicy. Ogień wdarł się także do pomieszczeń, znajdujących się na pierwszym piętrze.
- Ogólnie można stwierdzić, że uszkodzeniu uległ cały budynek - informuje st. bryg. Tomasz Płaczkowski, zastępca komendanta straży pożarnej w Bydgoszczy.
Wczoraj rano na miejscu pojawił się inspektor budowlany. Podczas oględzin stwierdził, że dom nie nadaje się do zamieszkania.
- W przypadku, gdy nadpaleniu uległa część kamienicy grozi jej zawalenie - podkreśla Piotr Komiszak z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Wydano już decyzję o całkowitym zamknięciu budynku. Właściciel musi odgrodzić teren, by nie przedostały się do niego osoby trzecie.
Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi bydgoska policja pod nadzorem prokuratury. Wczoraj zgliszcza obserwował biegły z dziedziny pożarnictwa.
- Wstępnie ustalono, że doszło do zaprószenia ognia. Obecnie przesłuchujemy świadków zdarzenia. Dalsze śledztwo wykaże dokładne przyczyny - informuje prok. Piotr Dunal z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Przypomnijmy, że w pożodze zginęły 3 osoby. To dwie kobiety i mężczyzna. Policja wstępnie ustaliła tożsamość ofiar. Były w średnim wieku. Kolejny mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sześciu pozostałych lokatorów ewakuowano. Zatrzymają się u rodzin i w schronisku.