Błażej Dąbkowski

Poznań: Biuro rady miasta, biurem podróży? Radna PiS krytykuje zagraniczne wyjazdy

Grzegorz Ganowicz w Chinach Fot. UMP Grzegorz Ganowicz w Chinach
Błażej Dąbkowski

Biuro rady miasta na wyjazdy krajowe i zagraniczne radnych od 2015 roku przeznaczyło ponad 240 tys. zł. Szefowa komisji rewizyjnej i radna PiS Klaudia Strzelecka uważa, że część z nich należy uznać za wycieczki krajoznawcze.

Na początku roku pisaliśmy o podróżach prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Od początku kadencji do lutego odwiedził on dziewięć krajów, takich jak Izrael, Dania, Irlandia czy Niemcy. Łącznie w zagranicznych delegacjach spędził 74 dni. Znacznie więcej czasu prezydent poświęcił na wyjazdy krajowe. Tu łącznie zebrało się 138 dni. Większość z nich, stanowiły jednodniowe wyjazdy, głównie do Warszawy (ponad 50 wizyt od końca 2014 r.).

Ale nie tylko Jacek Jaśkowiak sporo podróżował po Polsce i świecie. Z zestawienia przygotowanego dla Komisji Rewizyjnej przez Biuro Rady Miasta wynika, że od 2015 r. także poznańscy radni odbyli wiele wojaży. Tych krajowych uzbierało się ponad 40.

W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. dokąd podróżowali poznańscy radni i ile kosztowały ich wyjazdy. Co w Chinach robił G. Ganowicz, a po co do Cannes udał się H. Świątkowski?

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Błażej Dąbkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.