Poznań: Budynek przy Półwiejskiej może czekać rozbiórka
Kilkanaście rodzin skarży pozwolenia na budowę gmachu przy ul. Półwiejskiej 2. Niewykluczone, że budynek trzeba będzie częściowo rozebrać.
Sąd cofnął decyzję o warunkach zabudowy gmachowi przy ul. Półwiejskiej 2. Teraz wymiar sprawiedliwości rozpatruje także pozwolenie na budowę, który wydał Wydział Urbanistyki i Architektury UMP. Tymczasem Miejska Pracownia Urbanistyczna chce uchwalić plan miejscowy dla tej działki, by usankcjonować status quo.
Protesty mieszkańców
O protestach mieszkańców dotyczących inwestycji przy ul. Półwiejskiej 2 pisaliśmy kilkakrotnie. Ostatnio, kiedy budynek już stał, a mieszkańcy nie dawali za wygraną i zaskarżyli decyzje urzędników.
Budynek daje się we znaki mieszkańcom kamienicy przy ul. Krysiewicza, którzy przekonują, że gmach zasłania im światło. – W mieszkaniu czuję się jak w tunelu. Światło zapalam już o 14, by cokolwiek przeczytać – mówiła nam w trakcie procesu sądowego pani Maria, mieszkanka kamienicy.
W dalszej części tekstu przeczytasz:
- Czemu budynek nazywano "księżymi portkami"?
- Dlaczego mieszkańcy obawiają się uchwalenia planu miejscowego?
- Budynek może być rozebrany. Jakie są inne scenariusze?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień