Poznań inwestuje w centrum: Plac Kolegiacki - kiedyś, dziś i jutro
Setki lat temu plac Kolegiacki tętnił życiem. I choć przez wiele lat kojarzył się przede wszystkim z parkingiem przed urzędem miasta, teraz ma odzyskać dawną świetność i stać się na powrót jednym z ulubionych miejsc spotkań poznaniaków.
Do końca 2019 roku plac Kolegiacki zyska nowy charakter. W historycznym miejscu - gdzie pojawili się m.in. Fryderyk Chopin, Napoleon Bonaparte, dwóch carów rosyjskich czy następca tronu pruskiego - będą wyeksponowane świadectwa historii, ale też zainstalowane ogródki. Celem władz miasta jest stworzenie tu miejsca przyjaznego mieszkańcom, lokalnym przedsiębiorcom i przyciągającego turystów.
Koncepcja przewiduje, że powierzchnia placu Kolegiackiego będzie pokryta kostką z naturalnego porfiru. W jego południowej części wytryśnie fontanna, a w północnej, posadzone będą drzewa - platany klonolistne - i krzewy. Innym ważnym elementem będzie efektowny obelisk - Zegar Historii, przypominający ważne daty i postacie z życia miasta.
Choć plac Kolegiacki będzie miejscem nastawionym na ruch pieszy, będą oczywiście wytyczone drogi, dzięki którym będzie można dojechać do urzędu miasta, w rejon kościołów czy obiektów lokalnego biznesu. Samochody mogą już teraz parkować niedaleko, na wielopoziomowym parkingu przy ul. Za Bramką. Wyprowadzono je stąd już cztery lata temu, w konsekwencji zapisu już z 2002 r., w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego „Obszar Staromiejski w Poznaniu”. Władze miasta podjęły też wtedy decyzję o przeprowadzeniu konsultacji społecznych i o przeprowadzeniu badań archeologicznych pod placem. Koncepcję przebudowy wyłoniono w wyniku konkursu, w którym wzięło udział 45 zespołów projektowych - zwyciężył pomysł Krzysztofa Urbaniaka z pracowni Urbantech.
Prace, które czekają miasto na placu Kolegiackim, obejmują budowę nawierzchni, sieci wodociągowej, kanalizacji deszczowej i sanitarnej, sieci elektrycznej i teletechnicznej, postawienie fontann, oświetlenia, elementów małej architektury. Jako, że teren prac jest ogłoszony przez Prezydenta RP pomnikiem historii, muszą one być objęte nadzorem konserwatora zabytków. Jednocześnie nadal są prowadzone prace konserwatorskie przy reliktach kolegiaty.
Archeolodzy w akcji
Badania archeologiczne skupiły się wokół śladów po stojącej tu od XIII wieku kolegiacie pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Poznaniu, jednego z największych polskich gotyckich kościołów. Od niej zresztą plac wziął swoją nazwę.
Wieża kolegiaty, która stała się symbolem miasta, przewyższała dzisiejszą wieżę ratuszową o aż 30 metrów!
Budowę świątyni rozpoczęto prawdopodobnie w 1263 roku. Pomimo różnych dziejowych perypetii przetrwała do 1773 roku, gdy jej wnętrze strawił pożar. Cztery lata później runęła jedna ze ścian. Później wybuchł kolejny pożar. Ostatecznie w 1802 roku kolegiatę rozebrano.
W czasie prac nad odkrywanymi resztkami murów kolegiaty św. Marii Magdaleny i nad sąsiednim cmentarzem, archeolodzy odkryli części jej południowych ścian, ponad 8 tysięcy różnych przedmiotów (m.in. elementów ozdób i monet), a także kilkaset szczątków ludzkich.
Odkopane zabytki oraz pozostałości po murach kolegiaty - zostaną odpowiednio wyeksponowane na nowej płycie placu.
Czekamy na przetarg
W ramach projektu przebudowy, zmieniony będzie nie tylko sam plac, ale też skwer przed Specjalistyczną Przychodnią Lekarską, a także odcinek ulicy Wodnej, od skweru do ul. Garbary. W efekcie powstanie uniwersalna przestrzeń, miejsce do rekreacji i organizowania miejskich imprez, z ekologicznymi drogami dojazdowymi do urzędu, kościołów i Starego Rynku. Turyści będą jednocześnie mogli podziwiać elementy historyczne, odnalezione w czasie prac archeologicznych.
Pierwszy przetarg, który miał wyłonić wykonawcę inwestycji na placu Kolegiackim, nie został rozstrzygnięty. Zaplanowane na wrzesień rozpoczęcie prac budowlanych, trzeba będzie zatem przesunąć nieco w czasie. Zakończenie inwestycji zaplanowano na przełom 2019 i 2020 roku.