Poznań: Małgorzata Ostrowska wygrała w sądzie z Grzegorzem Stróżniakiem, liderem Lombard. Może nagrywać i wydawać dawne piosenki
Koniec głośnego sporu sądowego między Małgorzatą Ostrowską a Grzegorzem Stróżniakiem, obecnym liderem zespołu Lombard. Po kilkuletnim konflikcie, Małgorzata Ostrowska wygrała w sądzie, dzięki czemu będzie mogła bez problemu nagrywać i wydawać dawne piosenki Lombardu, które tworzyła razem z Grzegorzem Stróżniakiem.
Zespół Lombard jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich grup. Został założony jeszcze na początku lat 80. poprzedniego stulecia. Z początkowego składu obecnie pozostał w nim jedynie Grzegorz Stróżniak. Sama Ostrowska odeszła z grupy już kilkanaście lat temu stawiając na karierę solową.
Koniec kilkuletniego sporu między Małgorzatą Ostrowską a Grzegorzem Stróżniakiem z grupy Lombard. Sąd wydał dziś wyrok korzystny dla Ostrowskiej, dzięki czemu bez problemu będzie mogła nagrywać i wydawać dawne utwory Lombardu. Taką możliwość w przeszłości zablokował jej Stróżniak
— Norbert Kowalski (@norkowalski) November 26, 2019
Konflikt Małgorzaty Ostrowskiej i Grzegorza Stróżniaka o prawa autorskie
Początki sporu między Małgorzatą Ostrowską a Grzegorzem Stróżniakiem sięgają 2012 roku. Wtedy do Stróżniak zastrzegł w bazie ZAiKS, że jeśli ktoś chce nagrywać koncert, na którym są śpiewane piosenki grupy Lombard lub wydać płytę, na której się one znajdą, musi uzyskać jego zgodę. W praktyce oznaczało to, że Małgorzata Ostrowska mogła wykonywać utwory Lombardu na koncertach pod warunkiem, że nie były one transmitowane lub nagrywane. Dodatkowo nie mogła wydać płyty, na której znalazłyby się dawne utwory grupy Lombard.
Sama Ostrowska, chociaż mogłaby postąpić dokładnie tak samo w stosunku do Stróżniaka, nie zrobiła tego tłumacząc, że chce by oboje mogli czerpać z dotychczasowego dorobku grupy. Ostatecznie sprawa trafiła jednak do poznańskiego Sądu Okręgowego, który miał rozstrzygnąć spór.
Zobacz też: Dlaczego policjant zastrzelił 21-letniego Adama? Coraz więcej teorii na temat wydarzeń z Konina
W międzyczasie kilkukrotnie wydawało się, że obu stronom uda się dojść do porozumienia. Na początku lutego Małgorzata Ostrowska i Grzegorz Stróżniak wydali nawet wspólne oświadczenie, w którym podkreślali, że dążą do porozumienia.
- Mając na uwadze ogromne znaczenie dorobku artystycznego zespołu Lombard dla polskiej muzyki rozrywkowej, informujemy, że Małgorzata Ostrowska i Grzegorz Stróżniak postanowili metodą małych kroków spróbować umocnić wzajemne zaufanie i ustalić zbiór reguł, którymi będą się kierować w prowadzonych przez siebie odrębnych działalnościach artystycznych. Strony zgodnie akceptują swoje artystyczne drogi i życzą sobie jak najlepiej - informowali we wspólnym oświadczeniu.
I dodawali: - W związku z wystąpieniem okoliczności umożliwiających znalezienie drogi do zakończenia wieloletniego sporu w sposób polubowny, strony postanowiły rozpocząć rozmowy, aby sobie wszystkie wątpliwości wyjaśnić i zrozumieć się wzajemnie z szacunku do przeszłości i wspólnych dokonań oraz dla dobra muzyki, która stoi na pierwszym miejscu.
Spór Małgorzaty Ostrowskiej i Grzegorza Stróżniaka: Ostrowska wygrywa
Mimo tego przez kolejne miesiące nie udało się znaleźć porozumienia, więc sprawę ostatecznie musiał rozstrzygnąć poznański sąd. Ten we wtorek wydał wyrok korzystny dla Małgorzaty Ostrowskiej. Sąd nie miał wątpliwości, że Małgorzata Ostrowska jest też współautorką spornych utworów.
- Małgorzata Ostrowska wykazała, że ma problem z uzyskaniem zgody od Grzegorza Stróżniaka na wykorzystanie praw autorskich do wspólnych utworów
- uzasadniała swoją decyzję sędzia Agnieszka Wodzyńska-Radomska.
I dodawała: - To rozstrzygnięcie zapewni taką samą możliwość korzystania z utworów zarówno Małgorzacie Ostrowskiej, jak i Grzegorzowi Stróżniakowi. Uwzględnia ono interesy obu stron.