Poznań: Strefa Płatnego Parkowania będzie droższa. Powiększą się też jej granice
To już ostatnie chwile strefy parkowania w obecnej postaci, zróżnicowanej na podstrefy, w których obowiązują różne stawki. Miasto chce połączyć je w dwie strefy. Wszędzie zdecydowanie zwiększając opłaty.
Od 1 kwietnia mają wejść w życie pierwsze założenia nowego układu płatnego parkowania. Stanie się tak, jeśli na sesji 21 stycznia przegłosują to radni. Kolejne zmiany będą obowiązywać od 1 czerwca (na Jeżycach) i od 1 października (na Wildzie i na Łazarzu).
Przede wszystkim będzie obowiązywała jedna, podstawowa Strefa Płatnego Parkowania i jedna wyszczególniona z niej Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania. Znikną zatem obecne podstrefy – czerwona w centrum i na Jeżycach, żółta i zielona. Śródmiejska strefa obejmie strefę czerwoną i część Jeżyc – od strony centrum miasta do ul. Polnej. To jedna z głównych zmian. Druga jest taka, że strefa parkowania obejmie Wildę i Łazarz. A trzecia – że będzie drożej…
Miasto tłumaczy, że opłaty za strefę pozostają od lat na niezmienionym, niskim poziomie (od 2 do 3 zł za pierwszą godzinę), podczas gdy ustawodawca dał możliwość podniesienia ich nawet do 11,70 zł za pierwszą godzinę i do 16,80 zł za trzecią godzinę. Jednocześnie w Poznaniu wzrasta liczba zarejestrowanych samochodów – w 2018 roku było ich 389 tysięcy,
czyli 725 aut na tysiąc mieszkańców. Do tego codziennie wjeżdża tu około 170 tys. wozów spoza Poznania.
Wprowadzenie wyższych opłat i rozszerzenia granic strefy – tego ostatniego zresztą chcą niektóre rady osiedli – byłoby sposobem na zmniejszenie liczby samochodów (przynajmniej w centrum i jego sąsiedztwie) na wsparcie transportu zbiorowego, poprawę jakości powietrza i standardu życia jego mieszkańców. Ci ostatni mieliby większe szanse na znalezienie miejsca parkingowego pod własnym domem. Ale z drugiej strony… mieszkańcy strefy też ucierpią na wprowadzeniu nowych warunków. Roczny abonament, jeśli tu mieszkają i płacą podatki w Poznaniu, wynieść ma 330 zł za 12 miesięcy.
Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania obejmie obszar Starego Miasta i Jeżyc - do ul. Polnej. Będzie obowiązywać przez sześć dni w tygodniu – od poniedziałku do piątku w godz. 8.00–20.00 oraz w soboty w godz. 8.00–18.00. Pierwsza godzina parkowania ma kosztować 7 zł, druga - 7,4 zł, a 7,9 zł zapłacimy za trzecią.
Na Jeżycach docelowo opłata byłaby niższa i wynosiła odpowiednio 5 zł, 6 zł i 6,9 zł. Na Jeżycach w pierwszym okresie oraz po rozszerzeniu strefy na Wildzie i Łazarzu stawka za pierwszą godzinę wyniesie 3,5 zł. Kolejne godziny będą kosztowały odpowiednio 4,2 zł i 4,9 zł.
Mieszkańcy będą mogli wykupić abonament, pozwalający na parkowanie na preferencyjnych warunkach, muszą jednak być zameldowani na pobyt stały lub czasowy na obszarze danego sektora strefy i płacić podatki w Poznaniu. Zamiast 10 zł miesięcznie zapłacą 30 zł, przy czym przy rocznym „bilecie” jeden miesiąc będą mieć za darmo. Kolejny pojazd dla nich w ramach abonamentu będzie „kosztować” 150 zł miesięcznie - ta opłata akurat nie zmienia się, wynosi tyle ile obecnie.
Inne zmiany dotyczące abonamentu pozwalają na korzystanie z pojazdów użyczonych, ale tylko instytucjonalnie, czyli na zasadzie leasingu, kredytu czy samochodu służbowego, a nie na samochód pożyczony członka rodziny lub innej osoby fizycznej. Osoby z niepełnosprawnością będą mogły skorzystać z abonamentu w niezmienionej opłacie – 5 zł za miesiąc, ale muszą być zameldowane i płacić podatki w Poznaniu. Ponadto wobec sytuacji, gdy niektóre osoby niepełnosprawne miały formalnie kilka samochodów, z których korzystały też inne nieuprawnione już osoby, wprowadzono ograniczenie do jednego samochodu w ramach takiego abonamentu.
- Warto podkreślić, że zastrzeżone miejsca postojowe dla osób z niepełnosprawnością (koperty) dostępne są dla osób uprawnionych bez opłat, a jest ich na terenie całej SPP ponad 280
– dodaje Zarząd Dróg Miejskich.
Nie zmieni się też możliwość wykupu całodobowej koperty komercyjnej na cały miesiąc W ŚSPP w centrum będzie ona kosztować 1200 zł, w ŚSPP na Jeżycach 1000 zł, a na pozostałym obszarze strefy pozostanie w dotychczasowej wysokości – 800 zł.
Komentarze internautów wskazują, że podwyżki cen w strefie to efekt konieczności utrzymania infrastruktury przy mniejszych wpływach do budżetu miasta, spowodowanych obniżeniem przez rząd podatku dochodowego. Miasto powołuje się natomiast na ustawę, która mówi, aby nie mniej niż 65 proc. wpływów za postój w śródmiejskiej strefie przeznaczyć na poprawę publicznego transportu zbiorowego, budowę lub przebudowę infrastruktury pieszej, rowerowej lub zieleń. Z pieniędzy pochodzących od kierowców będzie więc można sfinansować więcej niż dotąd remontów chodników i ulic. Na razie wstępnie ocenia się, że wpływy ze strefy wzrosną o około dwa miliony złotych w ciągu roku.