Poznań: Współpraca, dialog i zgoda buduje - mówi Paweł Sowa, jeden z 15 kandydatów grupy Wspólne Naramowice do rady osiedla
Paweł Sowa, radny miejski po raz kolejny startuje w wyborach do Rady Osiedla Naramowice. Jest jednym z piętnastu kandydatów, którzy utworzyli Wspólne Naramowice i chcą zmieniać tę dzielnicę.
Z jakimi problemami boryka się wasza dzielnica?
Paweł Sowa: Komunikacja to podstawowy problem. Budowa trasy tramwajowej, która całkowicie zmieni nasze życie, już się rozpoczęła. Tę inwestycję trzeba maksymalnie wykorzystać do poprawy infrastruktury na naszym osiedlu. Mam tu na myśli na przykład nowe nawierzchnie ulic, budowę chodników, odwodnienie starej Naramowickiej. Zabiegamy też o dostęp do terenów zielonych. We wschodniej części osiedla chcemy zbudować boisko do piłki nożnej z bieżnią lekkoatletyczną, ogólnodostępny park z placem zabaw. Planujemy też dalej rozwijać park przy Żurawińcu.
Jak zamierzacie integrować mieszkańców?
Chcemy stworzyć Dom Sąsiedzki, który opierałby się na różnych inicjatywach mieszkańców. Tak było w 2017 roku, gdy organizowaliśmy spontaniczne przejazdy, walcząc o stację roweru miejskiego. I udało się. Jedna z mieszkanek organizuje targi sąsiedzkie, opłaty od wystawców wpłacane są na cele charytatywne. Inna pani, która mieszka przy ulicy Karpia chce zorganizować festyn kulinarny. Idea Domu Sąsiedzkiego opiera się właśnie na takich inicjatywach. Mamy pomysł utworzenia ogrodu społecznego. Filia Biblioteki Raczyńskich jest otwarta na współpracę, trzeba wykorzystać jej potencjał. Ważne jest też współdziałanie z firmami, które funkcjonują na naszym terenie i z Poznańskim Parkiem Naukowo-Technologicznym. Warto też podjąć wspólne działania z sąsiednimi osiedlami – Umultowem i Piątkowem. Chcemy być nie tylko najbardziej zintegrowaną dzielnicą Poznania, ale też najczystszą. W akcjach sprzątania osiedla, które organizujemy, bierze udział po 50 osób.
Co kandydaci z grupy Wspólne Naramowice zamierzają zrobić, gdy zostaną radnymi osiedlowymi?
Zadbamy o dalsze remonty chodników, budowę nowych, poprawę nawierzchni ulic, budowę oświetlenia na ulicach Karpiej, Rubież i Sielawy, inwestycje w zieleń i poprawę bezpieczeństwa. Będziemy zabiegać, aby powstało planowane u zbiegu Nowej Naramowickiej i Łużyckiej targowisko, które ma być oddzielone zielenią od zabudowy. Zapewnimy też przejrzystość działań rady osiedla, myślimy o transmisji na żywo z sesji.
Dlaczego warto głosować na Wspólne Naramowice?
To osoby, które od kilku lat pracują na rzecz innych. Są otwarte na pomysły mieszkańców. Rozumieją, że współpraca i dialog budują. Mamy okazję, by wykorzystać tę ogromną inwestycję, jaką jest budowa tramwaju na Naramowice, żeby poprawić warunki życia mieszkańców tej dzielnicy. By tak się stało, musi być zgoda.
Zobacz też: Poznań: Zatrute ciastka i awantura o balon. Tak się kłócą w radach osiedli