Poznański Aquanet chce być ekofirmą. Ma kilka pomysłów łagodzących zmiany klimatu. Spółka będzie budować instalacje fotowoltaiczne
Budowa instalacji fotowoltaicznych, niezależnego źródła prądu czy retencja to projekty, które w najbliższym czasie będzie realizować lub się do nich przymierza poznańska spółka Aquanet.
Powodzie, susze, burze, ekstremalne warunki pogodowe – z tym przychodzi się nam mierzyć w XXI wieku. Klimat na świecie zmienia się w zawrotnym tempie. Grozi nam katastrofa, jeśli nic nie zrobimy. Musimy nie tylko zaadaptować się do zmian klimatu, ale także łagodzić je. Kluczową kwestią jest poziom zużycia energii.
Instalacje fotowoltaiczne
Paweł Chudziński, prezes poznańskiej spółki Aquanet uważa, że musimy nie tylko oszczędzać energię, ale przede wszystkim rezygnować z konwencjonalnych źródeł energii, zastępując je odnawialnymi, ograniczając w ten sposób emisję zanieczyszczeń powietrza.
– Na terenie Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach wybudujemy instalacje fotowoltaiczne
– mówi Chudziński.
Panele zostaną rozmieszczone na gruncie i dachach obiektów oczyszczalni. Koszt tej inwestycji wynosi ponad 6,2 miliony złotych. –Fotowoltaikę zastosujemy także na terenie Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków w Poznaniu, a także w oczyszczalniach, znajdujących się w Szlachęcinie i Mosinie – dodaje Chudziński.
Za wybudowanie instalacji fotowoltaicznych w tych trzech oczyszczalniach firma zapłaci około 2,5 mln zł. Na tym jednak nie koniec.
W ekologiczne, tańsze źródło energii, jakim jest fotowoltaika zostaną również wyposażone stacje uzdatniania wody – Wiśniowa w Poznaniu, Gruszczyn, Długa Goślina i Kamionki. W tym przypadku poniesione nakłady wyniosą także około 2,5 mln zł.
Budowa paneli fotowoltaicznych na wszystkich wspomnianych obiektach Aquanetu ma zakończyć się w 2021 roku. Na projekty fotowoltaiczne firma pozyskała dofinansowanie unijne (64 procent).
– Prąd trzeba będzie jeszcze kupować, by urządzenia mogły funkcjonować – przyznaje Chudziński. I podkreśla: – Jednak rocznie, według obowiązujących obecnie cen energii, a mają one znacznie wzrosnąć, zaoszczędzimy 1,2 mln zł.
W następnych latach spółka Aquanet planuje kolejne inwestycje, zwiększające udział odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym. Jedną z nich jest budowa instalacji w oczyszczalni w Koziegłowach, która zwiększy produkcję biogazu. Te zadania są w trakcie opracowywania dokumentacji. Ich wartość szacuje się na prawie 12 mln zł. Będą realizowane w latach 2022-2023.
Retencja ratunkiem
Aquanet przymierza się do powołania nowej spółki, która będzie zarządzać wodami opadowymi. – Ważna jest zmiana sposobu podejścia do tego tematu – uważa Chudziński.
– Trzeba skupić się na zwiększeniu retencji. Dzięki temu finalnie będziemy płacić mniej za deszczówkę, zatrzymamy wodę w mieście. Stawów, strumieni praktycznie w Poznaniu nie ma, wszystko zostało zabudowane.
Retencja to magazynowanie wody opadowej na powierzchni ziemi, w gruncie oraz w zbiornikach naturalnych i sztucznych.
Prezes Aquanetu powołuje się na badania, z których wynika, że zatrzymanie większej ilości wody w mieście wpływa na obniżenie temperatury, co z kolei ma znaczenie dla układu krążeniowego i oddechowego człowieka. Jego zdaniem, plany miejscowe powinny zawierać zapisy zobowiązujące deweloperów do stosowania rozwiązań retencyjnych (budowa oczek wodnych, stawów, więcej terenów zielonych), a nie umożliwiające betonowanie każdego skrawka gruntu.
– Inaczej można też budować drogi, nie w każdym przypadku konieczna jest kanalizacja deszczowa, bo wody opadowe mogą spływać na przykład na trawnik – twierdzi Chudziński.
Aquanet przygotował program inwestycyjny, który ma służyć zwiększeniu retencji. – Na początku przyszłego roku opracowanie zostanie poddane konsultacjom – zapowiada prezes spółki. – Od władz miasta zależy co i w jakim zakresie będzie wykonane. Program obejmuje zadania o wartości pół miliarda złotych. Jego realizacja zajmie 10 lat, od 2023 do 2032 roku.
Niezależne zasilanie
W 2020 r. spółka Aquanet rozpocznie kolejną inwestycję na terenie Stacji Uzdatniania Wody Wiśniowa w Poznaniu. W ramach tego przedsięwzięcia zaplanowano wybudowanie nowej stacji transformatorowo-rozdzielczej, instalację pomp ciepła oraz awaryjnego zespołu prądotwórczego. Koszty realizacji tego zadania oszacowano na 32,8 mln zł.
– Robimy to głównie ze względów bezpieczeństwa. W przypadku zaniku zasilania mieszkańcy aglomeracji poznańskiej będą mieli zapewnioną ciągłość dostaw wody
– zaznacza Chudziński.
Rocznie firma zaoszczędzi też blisko 1 mln zł na opłatach za energię cieplną.