Prawie 2 tys. poznaniaków nadal mieszka w barakach. "To wstyd dla miasta"
Pod koniec 2016 r. rozpoczęła się rozbiórka baraków przy ul. Opolskiej, ale tysiące poznaniaków nadal mieszka w tragicznych warunkach.
Od kilku lat zapowiadano budowę nowych bloków komunalnych przy ul. Opolskiej. Te staną w miejscu poniemieckich baraków, które wzniesiono w 1943 r. dla Polaków wyrzucanych z mieszkań na Wildzie i Łazarzu. Przygotowanie okolicy rozpoczęło się w 2016 r., gdy wyburzono budynki po zachodniej stronie ulicy.
Problem baraków nie został jednak rozwiązany, bowiem nadal mieszka w nich ponad 1,8 tys. poznaniaków. Jak wynika z informacji jakie podał nam Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, w stolicy Wielkopolski zasiedlonych jest kilkadziesiąt takich budynków, w których łącznie istnieje aż 650 mieszkań. Znajdują się one w kilkunastu lokalizacjach - przy ulicach Opolskiej, Dojazd, czy na Krzesinach przy ul. Nowotarskiej. Mieszkalne baraki stoją również jeszcze przy ulicach Czechosłowackiej, Bukowskiej i na Sypniewie.
W jakiej kolejności będą wyburzana baraki i co się stanie z ich obecnymi mieszkańcami? Tego dowiesz się z dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień