Prawie dwa lata czeka na rachunek z Energi
- Od czerwca 2015 roku, czyli od chwili kupna mieszkania, nie dostałem jeszcze faktury za prąd - mówi nasz czytelnik.
Pan Paweł w czerwcu 2015 roku kupił mieszkanie. - Na protokole mamy wyszczególniony m.in. licznik energii elektrycznej o numerze 22278576 ze stanem 28531,3 KWh. Pojechaliśmy z protokołem do Energi, aby przepisać licznik i podpisać nową umowę. Tam namówiono nas na zmianę taryfy - opowiada czytelnik.
- Kilka dni później przyszedł do nas pan z firmy Energa z informacją, że będzie wymieniał nam licznik na nowy. Krótko po tym dostaliśmy list z Energi. Zaadresowany był na poprzednią właścicielkę mieszkania, była tam faktura na prawie dwa tys. zł i na stary numer licznika. Pani z Energi kazała napisać mi reklamację, tak też zrobiłem. Przez bardzo długi okres nie było żadnej odpowiedzi z Energi. Faktury pani na infolinii nie kazała płacić, co lepsze, nie mogli znaleźć w systemie reklamacji, którą złożyłem. Minęły prawie dwa lata i ta pani się do tej pory nie odezwała. Okazało się, że reklamacja jest w systemie, lecz nie pod moim nazwiskiem, a pod nazwiskiem poprzedniej właścicielki.
Nasz czytelnik niedawno otrzymał fakturę na 921 zł, wystawioną we wrześniu 2016 roku i na wskazanie licznika ściągniętego w 2015 roku.
- Na infolinii powiedziałem, że nie zapłacę tej faktury, gdyż jest błędnie wystawiona. Napisałem też e-mail do biura obsługi Energi, w odpowiedzi kazano mi czekać. Czekam więc do tej pory - mówi pan Paweł.
W biurze prasowym Energi dowiedzieliśmy się, że problem jest już rozwiązany.
- Jest nam niezmiernie przykro, że przez powstałą sytuację klient narażony został na zbędny stres. Przepraszamy za niedogodności, które go spotkały. Wystosujemy też oficjalne pismo z przeprosinami i informacją o skutecznym zakończeniu sprawy - pisze Andrzej Lis-Radomski z biura prasowego Grupy Energa. - Pomyślnie i zgodnie z oczekiwaniami klienta rozwiązaliśmy już bowiem problem z przepisaniem licznika oraz zrealizowaliśmy zmianę taryfy. Nadaliśmy też zaległą fakturę za okres od końca czerwca 2015 do połowy stycznia 2017 z półrocznym terminem spłaty. Dokonaliśmy również korekty rachunku z wrześni 2016 roku, błędnie naliczonego na podstawie szacunkowego odczytu stanu licznika, a nie otrzymanego protokołu zdawczo-odbiorczego. Klient w najbliższych dniach otrzyma fakturę korygującą, na której do zapłaty pozostała jedynie niewielka suma.