Andrzej Plęs

Prawomocne 25 lat więzienia dla zabójcy z Kiełkowa

Przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu Mariusz  K. usłyszał: 25 lat więzienia. Sąd Apelacyjny ten wyrok utrzymał Fot. Marcin Radzimowski Przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu Mariusz K. usłyszał: 25 lat więzienia. Sąd Apelacyjny ten wyrok utrzymał
Andrzej Plęs

Ćwierć wieku spędzi w więzieniu Mariusz K., który w noworoczny dzień 2017 r. w Kiełkowie, zamordował swoją żonę.

Tak zdecydował wczoraj Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, który utrzymał w mocy wyrok sądu tarnobrzeskiego. Decyzję tarnobrzeskiego zakwestionował zarówno obrońca oskarżonego (domagał się dla swojego klienta co najwyżej 15 lat pozbawienia wolności), jak i oskarżyciele posiłkowi w tej sprawie. Starsza z dwóch córek zabójcy i zamordowanej oraz matka zamordowanej oczekiwały kary dożywotniego więzienia. Obie strony powoływały się we wnioskach apelacyjnych na „rażącą niewspółmierność kary”.

W ustnym uzasadnieniu do wyroku sędzia Stanisław Urban podkreślał, że wyrok 25 lat pozbawienia wolności jest sprawiedliwy i społecznie akceptowalny. Dodał, że karę dożywocia zwyczajowo orzeka się wobec wielokrotnych zabójców lub zabójstw ze szczególnym okrucieństwem, a o takim trudno mówić w przypadku zbrodni w Kiełkowie. Zastrzegł też, że bez wątpienia Mariusz K. działał z zamiarem bezpośrednim, więc nie jest to typowe „polskie zabójstwo”, czyli pod wpływem gwałtownych emocji i alkoholu, w „gronie rodzinnym” i w wyniku sprzeczki. Na „bezpośredni zamiar” wskazuje też przebieg wypadków: Mariusz K. - wynika z zeznań świadków - zapowiadał wcześniej, iż żonę powiesi na balkonie albo zabije, jeśli zdecyduje się od niego odejść, a i okoliczności zabójstwa o tym przekonują.

W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:

"W pierwszy dzień 2017 r. Monika K. oznajmiła pijanemu mężowi, że od niego odchodzi, bo nie jest wstanie dłużej znosić jego przemocy i nadużywania alkoholu, co wywołało agresję Mariusza K. Schroniła się w łazience, Mariusz K. długo nie był w stanie sforsować drzwi, więc poszedł szukać łomu. Miał czas, żeby ochłonąć - podkreślał sędzia Urban "

Pozostało jeszcze 58% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Andrzej Plęs

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.