Prezydenci dostali po kasie. W kolejce do obniżek za samorządowcami stoją szefowie komunalnych spółek
Od 1 lipca tego roku marszałkowie województw, prezydenci miast, starostowie, burmistrzowie i wójtowie, a także ich zastępcy będą zarabiać nawet o 20 procent mniej niż dotychczas. Takie obniżki zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, a większość sejmowa na ostatnim posiedzeniu je przegłosowała. Oszczędzać zacząć mogą też prezesi spółek komunalnych.
Pensje prezydentom, burmistrzom czy wójtom ustala rada miasta (gminy). Ale działa w ramach płacowych widełek. W miastach takich jak Bydgoszcz prezydent może zarobić między 4 800 a 6 200 zł. Po 1 lipca „widełki” będą już inne (3 800-5 000 zł). To oczywiście pensja zasadnicza i to jej dotyczą cięcia, w praktyce włodarze miast zarabiają więcej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień