W tym tygodniu opublikowany zostanie przetarg na projekt i budowę stadionu Sandecji. Możliwe, że trzeba będzie zdemontować jupitery.
Ryszard Nowak prezydent Nowego Sącza ma już w ręku kilkusetstronicowy program funkcjonalno-użytkowy rozbudowy stadionu Sandecji. Ten dokument jest podstawą dla przyszłego projektu. Zakłada, jak chciał prezydent, że stadion pomieści co najmniej osiem tysięcy kibiców. Nie wiadomo jednak, czy będą go oświetlać zamontowane sześć lat temu jupitery, kupione za ponad 2 mln zł.
Prezydent Ryszard Nowak chce, żeby inwestycja, którą w opracowaniu fachowcy szacują na 53 mln zł, stanie się wizytówką miasta.
- Stadion spełniający wymogi ekstraklasy, wbrew sugestiom, żeby budować go pod miastem, powstanie przy ul. Kilińskiego. Dzisiaj buduje się raczej w centrum miasta, żeby była łatwa dostępność dla korzystających - mówi prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak.
W dalszej części tekstu dowiesz się więcej o funkcjach nowego obiektu i kosztach inwestycji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień