
Straż Ochrony Kolei kara za przejście przez tory obok dworca PKP w Darłowie. Mieszkańcy są oburzeni i pytają, którędy mają się dostać do swoich domów.
- Jak to jest teraz z przejściem przez tory na ulicę Mickiewicza? Wczoraj stała straż ochrony kolei i groziła mandatami. Widziałam, że zostały pościągane płyty i przejścia już nie ma. Tutaj mieszka większość starszych ludzi, którym to przejście bardzo ułatwiło życie - informuje mieszkanka Darłowa.
Jak się okazuje problem z przejściem faktycznie się pojawił. Teraz, żeby dostać się do ulicy Mickiewicza w Darłowie od strony dworca, trzeba iść naokoło ulicą Żeromskiego lub Wyspiańskiego i Sowińskiego, gdzie nie ma chodnika. Mieszkańcy tej części Darłowa mówią, że czują się nie do końca bezpiecznie i są odizolowani. - Wystosowaliśmy już pismo do PKP w sprawie wyznaczenia legalnego przejścia przez torowisko - powiedział nam Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. Kilka dni temu w związku z trudnościami władze Darłowa postanowiły udrożnić ścieżkę wzdłuż płotu fabryki ,,Lark”.
- To jest śmieszne. Nawet zdrowy, młody człowiek ma obawę przejść tamtędy po zmroku. Czekamy na sensowne rozwiązanie - mówi jeden z mieszkańców. Mieszkańcy ponadto twierdzą, że ścieżka jest błotnista, nieoświetlona i zbierają się na niej mężczyźni pijący alkohol. - Darłowscy alkoholicy urządzają sobie na niej melinę - sugeruje jedna z mieszkanek.
Burmistrz przekonuje, że rozwiązanie ze ścieżką jest doraźne, a obecnie dni są długie i jest jasno. Miasto zapowiada również, że w najbliższym czasie podejmie rozmowy z Zachodniopomorskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w sprawie wybudowania chodnika przy drodze wojewódzkiej numer 203, czyli ulicy Sowińskiego. To jest wyjazd w kierunku Dąbek. - Tam nie ma chodnika. To jest droga wojewódzka. Można powiedzieć, że jest to pozbawione wszelkich standardów, bo mamy drogę wojewódzką, ulicę, a nie mamy chodnika - mówi Arkadiusz Klimowicz. Urząd Miejski w Darłowie chce także doprowadzić do budowy chodnika wraz z oświetleniem na ścieżce, która została wykoszona wzdłuż płotu fabryki. Okazuje się jednak, że ścieżka jest własnością Starostwa Powiatowego w Sławnie. Najprawdopodobniej miasto zwróci się do władz powiatu o bezpłatne przekazanie tej działki. - Wówczas będziemy chcieli zaprojektować tam chodnik. Powstanie dokumentacja techniczna budowy wraz z oświetleniem - dodaje burmistrz Darłowa.