W Sądzie Okręgowym w Rzeszowie nie udało się drugie podejście do rozpoczęcia procesu, w którym przedsiębiorca Jarosław K. oskarżony jest o „naruszenie przepisów antylichwiarskich”.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie po raz drugi musiał w piątek odroczyć rozpoczęcie procesu. Po raz pierwszy rozprawę odwołano z końcem maja, kiedy to jedna z poszkodowanych złożyła wniosek o przydzielenie jej obrońcy z urzędu, który sąd musiał rozpatrzyć. W piątek ponownie trzeba było przenieść posiedzenie sądu na inny termin, bowiem obrońca Jarosława K. oświadczył, że w dostarczonym mu akcie oskarżenia jego klienta brakuje kart nr 26 i 28, co uniemożliwia mu przeanalizowanie „ciągłości wywodu oskarżyciela”, a tym samym - narusza prawo jego klienta do rzetelnej obrony. Z takim argumentem sędzia nie mógł się nie zgodzić.
W dalszej części artykułu:
- o co oskarżony jest Jarosław K.?
- "Mam siedmioro dzieci, obawiam się o ich zdrowie i życie"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień