Proces o przeszłość posła
Gdy Paweł Rozsypoł z Mikołowa, działacz Narodowego Związku Powstańców Śląskich, pisze list do pułk. Walerego Sławka, jednego z najbliższych współpracowników Józefa Piłsudskiego, wybucha wielki skandal.
Gdy Paweł Rozsypoł z Mikołowa, działacz Narodowego Związku Powstańców Śląskich, pisze list do pułk. Walerego Sławka, jednego z najbliższych współpracowników Józefa Piłsudskiego, wybucha wielki skandal. Śledzi go cały kraj. Rozsypoł wysuwa wobec posła Sejmu II RP Jana Karkoszki niesłychane zarzuty. Twierdzi, że w okresie plebiscytu Karkoszka pracował w niemieckiej policji w Mikołowie, a wtedy „znęcał się nad powstańcami i stawiał ich pod mur.” Tę tajemnicę udawało mu się ukrywać dzięki znajomościom.
Jak to możliwe, pytał Rozsypoł w liście z 1933 roku, żeby osoba z taką przeszłością była posłem,wiceprezesem Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny oraz prezesem Okręgu Śląskiego Związku Inwalidów Wojennych RP?
Adresata listu Rozsypoł dobiera starannie. Walery Sławek, bezkompromisowy bojownik o niepodległość słynął ze swojej uczciwości, poza tym sam był inwalidą. Wybuch bomby urwał mu pięć palców w obu dłoniach, stracił też oko, ogłuchł na jedno ucho, a twarz miał w bliznach. Los inwalidów weteranów leży mu na sercu. Teraz ma problem. Poseł Karkoszka nie ukrywał w życiorysie, że w okresie plebiscytu znalazł się w niemieckiej policji w Mikołowie. Pojawia się jednak pytanie, czy naprawdę tylko po to, żeby Polska miała tam swoją wtyczkę?
Zemsta czy prawda
Zarzuty Rozsypoła psują dobre imię posła Karkoszki. Być może posłuchał rady płk. Sławka, żeby oczyścić się z oskarżeń przed sądem, bo decyduje się wytoczyć autorowi listu proces o zniesławienie.
Jan Karkoszka był posłem dwóch kadencji Sejmu RP, od 1928 do 1935 roku. Pochodził z robotniczego, propolskiego środowiska, urodził się w 1889 roku w Nowym Bytomiu, obecnie to dzielnica Rudy Śląskiej. Zdobył średnie wykształcenie, do 1914 pracował w hucie "Pokój". Działał w Polskich Kołach Młodzieżowych, należał do Polskiej Organizacji Wojskowej. W czasie I wojny światowej walczył w armii niemieckiej na froncie rosyjskim i francuskim; dwukrotnie ranny, został zwolniony z wojska jako inwalida. Służył potem w niemieckiej policji w Nowym Bytomiu i Mikołowie. Brał udział w II i III powstaniu śląskim oraz w akcji plebiscytowej. W 1922 roku wyznaczono go na komendanta posterunku Policji Państwowej w polskim już Mikołowie.
W dalszej części:
- Kim był wcześniej Karkoszka
- Czy w kraju jego losy kogoś interesują
- Co potem działo się z posłem
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień