Prof. Ryszard Tadeusiewicz: Doceńmy oświetlenie ulic naszych miast
Zapadający szybko zmierzch powoduje, że coraz częściej chodzimy w świetle ulicznych latarni. Kiedyś jednak tak nie było, więc warto przypomnieć kilka faktów.
W średniowiecznych miastach ludzie raczej nie chodzili po ulicach po zapadnięciu zmroku, a jeśli ktoś musiał gdzieś się udać nocą, to zabierał ze sobą pochodnię lub latarnię z płonącą świecą, bo oświetlenie było jego prywatną sprawą.
Pierwsze lampy uliczne (olejowe) zaświeciły w 1417 r. w Londynie, za sprawą burmistrza Sir Henry’ego Bartona.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień