Profesor Suleja: - Lewica niejedno ma imię
Profesor Włodzimierz Suleja, Dyrektor Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie opowiedział o lewicy niepodległościowej i o zawłaszczeniu jej tradycji przez polskich komunistów
Tomasz Trepka: Jak duże zasługi miał ruch socjalistyczny w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku?
Włodzimierz Suleja: Te zasługi są nie do podważenia. Patriotyczny ruch socjalistyczny był jednym z tych nurtów, który przyczynił się do odzyskania samej niepodległości. Jeżeli zestawimy ludzi, którzy z ruchu socjalistycznego wyszli, to widać wyraźnie, że bardzo dobrze łączono coś co można nazwać wrażliwością społeczną z autentycznym patriotyzmem. Przełożyło się to na pozyskanie bardzo istotnego środowiska robotniczego dla idei niepodległościowej. Na tym polegała też jedna z zasadniczych różnic pomiędzy komunistami a socjalistami. Komuniści nie uwzględniali istnienia niepodległego państwa polskiego. Z czasem zakładano stworzenie państwa proletariatu. Jednak i w tym przypadku nie chodziło o suwerenne państwo, a reprezentowanie interesów Rosji.
Tomasz Trepka: Jak daleko posunęli się komuniści w zawłaszczaniu tradycji socjalistycznej?
Włodzimierz Suleja: Jedną z metod stosowanych przez komunistów, którzy zawłaszczali tradycję socjalistyczną polegała przede wszystkim na eliminacji ludzi, którzy reprezentowali odmienny punkt widzenia. Eksponowano natomiast tych, którzy choć wywodzili się z ruchu socjalistycznego, to później przeszli na zupełnie inne pozycje. Komuniści stawiali prosty znak równości między dokonaniami całego nurtu socjalistycznego, a tym co się działo po 1948 roku. Tak zwane zjednoczenie ruchu socjalistycznego było naprawdę wchłonięciem i jednoczesną amputacją, tych wszystkich, którzy wyznawali inne poglądy. Na tym opierał się ten fałsz historyczny, który w dobie Polski sprzed 1989 roku się dokonał.
Tomasz Trepka: Czy mamy dziś taką sytuację, że lewica w Polsce jest utożsamiana z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą?
Włodzimierz Suleja: Obawiam się, że w obrębie świadomości społecznej rzeczywiście coś takiego następuje. Okres Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, kiedy mówiło się o tak zwanym realnym socjalizmie sprawił kłopot. Nie dostrzega się tej różnicy. Tym samym nie widzi się oczywistych odmiennych postaw i dążeń.