Z profesorem Markiem Żakiem, specjalistą fizjoterapii, który gościł w sobotę w Toruniu w ramach Akademii Zdrowia Seniora, organizowanej przez fundację Neuca, rozmawia Paulina Błaszkiewicz.
Upadek jest konsekwencją...
Gorszej kontroli układu równowagi lub postawy. Ja to zawsze ilustruję w prosty sposób: dwudziestolatek idzie wyprostowany, czterdziestolatek trochę się podciąga, a osiemdziesięciolatek idzie zgarbiony. Człowiek z wiekiem zbliża się do podłoża, o czym, niestety, zapominamy, a na upadek patrzymy w taki sposób, że jego konsekwencje są niewielkie.
Tymczasem na sobotniej konferencji w ramach Akademii Zdrowia Seniora w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki powiedział Pan, że wystarczy jeden upadek, by życie osoby starszej i jej opiekunów uległo diametralnej zmianie.
Bo tak jest. Dzieci, młodzież czy sportowcy upadają częściej niż osoby starsze. Natomiast najpoważniejsze konsekwencje upadków występują u osób starszych. Dziecko, jeśli upadnie, to wstanie i idzie dalej. Na dodatek wszyscy wtedy żartują, biją brawo i mówią „bęc”, ale jeśli upadnie osoba starsza, to już nikt tego nie robi. To problem globalny, dotyczący coraz większej liczby osób. Seniorzy się starzeją i są mniej sprawni. Poza tym nie są przygotowani do tego, jak sobie radzić, gdy już dojdzie do upadku. Trzeba pamiętać o jednym: powinniśmy robić wszystko, by profilaktyka upadków na stałe wpisała się w opiekę nad osobami starszymi.
To znaczy? Proszę powiedzieć, w jaki sposób można zapobiegać upadkom?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień