Progi zwalniające są często stosowanym rozwiązaniem na zmniejszenie prędkości w miastach. Jednak jeden z posłów złożył interpelację do ministra infrastruktury, w której stwierdził, że mogą one być niebezpieczne.
– To jest najprostszy sposób na zmniejszenie prędkości, ale trzeba go stosować z umiarem – przekonuje Józef Lassota poseł Platformy Obywatelskiej.
„Przejazd przez próg z prędkością większą niż dopuszczalna powoduje podbicie kół samochodu i dyskomfort dla kierowcy i pasażerów, przez co skłania do przejeżdżania przez niego z ograniczoną prędkością, zazwyczaj 20 lub 30 km/h” – wynika z interpelacji.
Dlaczego chcą usunięcia progów i co miałoby je zastąpić? Sprawdź w tym artykule
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień