Programuje, zmienia prawo, a teraz ma szansę na... dziecięcego Nobla!
Gimnazjalista Tymon Radzik, udowadnia, że powiedzenie: „Dzieci i ryby głosu nie mają” to przeżytek. A jego walka o prawa młodych, została doceniona
Polak ma szansę na pokojowego, dziecięcego Nobla. Brzmi nieprawdopodobnie? Ale jest to całkiem możliwe. Wszystko za sprawą gimnazjalisty z Zielonej Góry, Tymona Radzika. Nastolatek został nominowany przez rzecznika praw dziecka, Marka Michalaka do międzynarodowej dziecięcej nagrody pokojowej - nazywanej dziecięcym Noblem. Jeśli Tymonowi uda się wygrać, będzie pierwszym Europejczykiem wyróżnionym tym laurem.
- W naszym prawie wciąż pokutuje powiedzenie „Dzieci i ryby głosu nie mają” - mówił na łamach „GL” Tymon Radzik. Chłopak dowiedział się, że osoby niepełnoletnie nie mogą uczestniczyć w rozprawach sądu administracyjnego. Zdecydował się to zmienić.
Napisał petycję, a posłowie postanowili wnieść do Sejmu projekt ustawy. Wszystko za sprawą uporu nastolatka Gimnazjum nr 1 w Zielonej Górze... Za te, a także szereg innych działań na rzecz osób w jego wieku, Tymon został doceniony przez Marka Michalaka.
- Postawa Tymona zasługuje na szczególna aprobatę - informuje „GL” Marek Michalak. - Tymon to wręcz uosobienie dążenia do realizacji prawa do partycypacji społecznej dzieci. Młody, ambitny, aktywny, doskonale poruszający się w prawnej rzeczywistości, działa nie dla siebie, ale dla swoich rówieśników, pokazując wyjątkowe zaangażowanie społeczne i obywatelskie.
Jak dodaje Michalak, postawa nastolatka jest dowodem na to, że dialog pomiędzy dziećmi i dorosłymi jest możliwy.
A Tymon? Na niezwykle prestiżową nominację do międzynarodowej nagrody, reaguje jak zwykle skromnie.
- To dla mnie wielkie wyróżnienie, a także ogromne zobowiązanie do dalszej pracy na rzecz praw wszystkich osób małoletnich - mówi.
Chłopak ze śmiechem przekonuje, że niczym nie różni się od rówieśników, jego pasją jest programowanie. W tej dziedzinie odnosi sukcesy, ostatnio wygrał konkurs programistyczny, w nagrodę pojedzie do... Doliny Krzemowej. Ale Tymon lubi też pograć w gry komputerowe. Na co dzień skupia się na nauce i działa w zielonogórskiej Młodzieżowej Radzie Miasta.
- Tymon robi dużo dobrego dla nas i naszych praw - mówi kolega z rady Marcin Kukuć i trzyma za niego kciuki!