Listy gończe publikowane przez Prokuraturę Okręgową w Słupsku, obok danych osobowych poszukiwanych przestępców, zawierają również imiona i nazwiska pokrzywdzonych.
Dowiadujemy się więc z nich, kto został pobity, kogo okradziono, a kto nie dostaje alimentów... Prokuratura nie łamie prawa, chociaż ma możliwość skracania listów. Po naszej interwencji zaczęto je przerabiać w taki sposób, że dostępne są jedynie dane dotyczące sprawców - nie ofiar.
- Jakie dane ujawniane były w listach gończych?
- Dlaczego prokuratura publikowała listy gończe w takiej formie?
- Czy prokuratura miała do tego prawo?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień