Prosto w pęczek Hisa. Białostoccy lekarze zoperowali serce nowoczesną metodą. I serce pracuje jak zdrowe
Operacja się udała? Nie... Po prostu umiemy to robić. Idealnie trafiliśmy w pęczek Hisa. Pacjent zabieg zniósł bardzo dobrze - uśmiecha się dr Bogdan Galar, kierownik oddziału kardiologii szpitala MSWiA w Białymstoku. Jego zespół w poniedziałek przeprowadził trzy operacje wszczepienia elektrody w serce nową metodą. Elektrodę umieścili w 3-milimetrowym pęczku Hisa. To gwarantuje, że chory będzie się czuł o wiele lepiej niż po stosowanej do tej pory metodzie.
Czasami zdarza się, że serce z różnych powodów bije zbyt wolno. Może to być spowodowane albo migotaniem przedsionków, albo blokami przedsionkowo-komorowymi. Blok przedsionkowo-komorowy jest to sytuacja, w której rytm narzucony przez przedsionki nie przewodzi się do komór serca. Efekt jest taki, że przedsionki biją dwa albo trzy razy szybciej niż komory. Praca serca może wówczas wynosić 30 razy na minutę, a nawet mniej. To stan zagrożenia życia - mówi dr Paweł Dąbrowski ze szpitala wojewódzkiego w Zamościu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień