Protest służb mundurowych w województwie podlaskim. W budżetówce wciąż wrze. Szykują się wyjść na ulice (zdjęcia)
Protestowali rezydenci i pielęgniarki. Do trwającego protestu policjantów w poniedziałek przyłączyły się kolejne służby mundurowe. Niezadowoleni z wynagrodzeń są nauczyciele. Fiasko negocjacji z rządem grozi zaostrzeniem akcji
Podlascy strażnicy graniczni od poniedziałku zamiast karania mandatami za wykroczenia będą stosować pouczenie. Ich budynki i służbowe pojazdy zostały oflagowane. Flagi na znak protestu pojawiły się też w Podlaskiem na jednostkach służby więziennej.
Do protestu przystąpiły w poniedziałek formacje reprezentowane przez Federacje Związków Zawodowych Służb Mundurowych: w tym strażacy i służba celno-skarbowa. Postulaty to wzrost uposażeń o 650 zł brutto, odmrożenie waloryzacji wynagrodzeń, wprowadzenie płatnych nadgodzin i służby w dni świąteczne oraz płatnych 100 proc. zwolnień lekarskich do 30 dni w ciągu roku.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
-
ile zarabiają funkcjonariusze poszczególnych służb
-
czego chcą związkowcy
-
co na to MSWiA
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień