
Przasnyskie lotnisko przyciąga ludzi odważnych, ciekawych, pozytywnie zakręconych. Zarządzający nim Aeroklub Północnego Mazowsza obchodzi 15-lecie istnienia.
- Jakie to jest fajne, energetyczne miejsce! - Zaintrygowała mnie przez telefon ostrołęczanka Magda Eliasz - policjantka, wielka miłośniczka biegania (o jej pasji pisaliśmy w TO kilka razy). Ale miejsce, o którym Magda tak entuzjastycznie opowiadała, to wcale nie bieżnia. To… lotnisko, a uściślając - lądowisko w Przasnyszu. Sympatyczna policjantka kilka miesięcy temu odważyła się na skok ze spadochronem i wsiąkła w atmosferę oraz atrakcje lotniska.
W dalszej części artykuły przeczytacie o:
- początkach przasnyskiego Aeroklubu
- miłości do latania
- strachu podczas skakania ze spadochronem
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień