Piotr Głowacki, 32-latek z Bełchatowa, który na skuterze podróżował dookoła świata, chce po wypadku wrócić do Kanady i dokończyć swoją niezwykłą wyprawę. Najpierw jednak musi poddać się operacji i odbudować swojego „Papaka”
Jego marzenia o podróży dookoła świata na skuterze brutalnie przerwał wypadek na jednej z dróg niedaleko Calgary w Kanadzie. Wjechał w niego rozpędzony samochód. Ze skutera, pieszczotliwie nazywanego „Papakiem”, zostały szczątki. A on sam trafił do szpitala ze złamaną w kilku miejscach nogą. Piotra Głowackiego, 32-latka z Bełchatowa, wkrótce czeka kolejna operacja, bo okaleczona noga nie zrasta się tak jak powinna, ale sam podróżnik nie traci nadziei. Na podróżny szlak zamierza wrócić i dokończyć swoją wyprawę dookoła świata już wiosną przyszłego roku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień