Przełomowy przeszczep nerek w Polsce
Niecodzienny, pierwszy zabieg w Polsce, był w Szczecinie.
Dwie pary: jedna w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie, druga w Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie. Dzięki współpracy dwóch ośrodków z powodzeniem przeprowadzono w Szczecinie - a tym samym pierwsze w Polsce - przeszczepienie krzyżowe równolegle w dwóch miejscach.
Adam Miszczak, pacjent Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie, od wielu lat cierpiał na przewlekłą chorobę nerek, poddawany był hemodializom. Swoją nerkę chciała mu oddać jego żona - nie było to jednak możliwe. Udało się znaleźć parę, która była w podobnej sytuacji.
Po szczegółowych badaniach okazało się, że mogą oni krzyżowo być dla siebie dawcami nerek (pacjentka ze Szczecina była dawcą dla pacjentki z Warszawy, natomiast pacjent z Warszawy był dawcą dla pacjenta ze Szczecina).
Zgodę na przeszczepienie, zgodnie z ustawą o przeszczepianiu narządów, wyraziła Komisja Etyki Krajowej Rady Transplantacyjnej. Zgoda została też wydana przez sądy w miejscach zamieszkania obu par. Koordynatorzy tak zorganizowali działania zespołów transplantacyjnych, aby skrócić czas od pobrania do przeszczepienia do minimum.
Mniej więcej w tym czasie pobrano nerkę od pacjentki w Szczecinie oraz od pacjenta w Warszawie. Narządy zostały przetransportowane samolotem rejsowym na trasie Warszawa - Goleniów - Warszawa. Łącznie zajęło to około 6 godzin.
Liczba przeszczepów nerek wciąż jest zbyt mała w stosunku do liczby osób, które oczekują na nowy narząd. Pobrania narządów od dawców zmarłych ratują wiele osób, jednak na nową nerkę w całym kraju wciąż oczekuje ponad 1.600 osób.
Nadzieją dla wielu pacjentów są przeszczepienia od dawców żywych: przeszczepienia rodzinne, krzyżowe oraz łańcuchowe.