Przestawić Kolejorza na boczny tor
Kolejny hit z udziałem żółto-czerwonych. W niedzielę spotkanie z poznańskim Lechem.
Nie mają na koniec roku łatwych rywali podopieczni trenera Michała Probierza. Żółto-czerwoni trafiają bowiem na drużyny, które są na swoich wznoszących falach. Dwa tygodnie temu u siebie zagrali z Legią Warszawa przegrywając 1:4, później był zwycięski, wyjazdowy mecz z Ruchem Chorzów 2:1, a teraz trafiają na Lecha Poznań, który notuje fantastyczną serię czterech ligowych zwycięstw. „Kolejarz” kolejno pokonał Wisłę Płock 2:0, Ruch Chorzów 5:0, Śląsk Wrocław 3:0 i Zagłębie Lubin 3:0. Te wynik, a i sama gra poznaniaków robią wrażenie. Dodajmy jeszcze do tego środowy mecz pucharowy z Wisłą Kraków zakończony wygraną 4:2.
Ale każda seria przecież musi się kiedyś skończyć, o czym mówi bramkarza Jagiellonii Marian Keleman. - Postaramy się na własnym stadionie zatrzymać serię zwycięstw Lecha - mówi bramkarz Jagi.
„Kolejorz” przyjedzie do Białegostoku podmęczony pucharową potyczką z Wisłą Kraków. Co prawda poznaniacy, prowadzeni przez trenera Nenada Bjelicę, wydawałoby się łatwo wygrali w Krakowie 4:2, to jednak 90 minut gry musiało nadwątlić siły piłkarzy pod koniec sezonu.
Szkoleniowiec Lecha dał więc w czwartek wolne wszystkim piłkarzom, którzy z Wisłą wybiegli w pierwszym składzie. Pozostali zawodnicy mieli w planie trening wyrównawczy. Przygotowania do meczu z Jagiellonią Lech rozpoczął w piątek. Do zespołu mieli powrócić Szymon Pawłowski, Paulus Arajuuri oraz Maciej Wilusz. Piłkarze ci uskarżali się na problemy zdrowotne.
W Jagiellonii trener Michał Probierz też nie ma pełnego komfortu z wytypowaniem składu. W spotkaniu z Ruchem Chorzów nie grali Łukasz Burliga i Piotr Tomasik. Ten pierwszy prawdopodobnie nie zagra już do końca roku. Tomasik walczy z czasem i wydaje się, że powinien być w pełni sił na mecz z Lechem. Przypomnijmy jeszcze, że nie gra Karol Mackiewicz, który przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana.
Po spotkaniu z Ruchem szkoleniowiec Jagiellonii cieszył się, że jego piłkarze nie otrzymali żółtych kartek, które by wykluczyły kolejnych jego zawodników z meczu z Lechem. Nadal są zagrożeni Taras Romańczuk i Jacek Góralski.
Spotkanie Jagiellonii z Lechem Poznań rozpocznie się w niedzielę, o godz. 18 na Stadionie Miejskim. Transmisja: Canal + godz. 17.35