- Niskie bezrobocie w mieście i świadczenie rodzinne 500 plus - to główne powody poprawy sytuacji bytowej niezamożnych torunian - mówi Bożena Miler, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu. Przez rok ośrodkowi ubyło 1343 podopiecznych.
Statystyki są optymistyczne. W 2016 roku MOPR obejmował pomocą (finansową, rzeczową i w formie pracy socjalnej) 5167 rodzin, w których żyło 9702 torunian. W roku 2017 natomiast - 4904 rodziny i 8359 osób. Wniosek?
- Z grona osób, którym pomagaliśmy przez rok ubyło 1343 torunian. Posługując się kategorią rodzin - „wypadły” 263. To już dobre informacje. Jeszcze lepsze będą za rok, dwa, gdy zauważymy, że trend się utrzymuje - podkreśla Bożena Miler.
Co powoduje odpływ ludzi spod skrzydeł opieki? Pracownicy socjalni mają nie tylko własne obserwacje, ale i twarde dane. Każde odejście klienta pomocy społecznej jest przecież odnotowywane, podobnie jak jego przyczyna.
- Niskie bezrobocie w mieście i świadczenie rodzinne 500 plus - to główne powody poprawy sytuacji bytowej niezamożnych rodzin. Choć 500 plus nie wlicza się do dochodu, to sporej liczbie osób na tyle się w życiu poprawiło, że nie chcą już korzystać z pomocy MOPR. Nie chcą być kontrolowani i rozliczani - wyjaśnia rzeczniczka ośrodka.
Ile osób rok temu korzystało w Kujawsko-Pomorskiem z pomocy społecznej? Co może być receptą na odstawienie ludzi od garnuszka opieki społecznej? - o tym m.in. przeczytasz w dalszej części artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień