Przy Kleczkowskiej skazany mógł „kupić” od strażnika więźniarkę. Cena za seks: 100 zł

Czytaj dalej
Fot. Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Marcin Rybak

Przy Kleczkowskiej skazany mógł „kupić” od strażnika więźniarkę. Cena za seks: 100 zł

Marcin Rybak

W zakładzie karnym przy ul. Kleczkowskiej skazany mógł „kupić” więźniarkę od funkcjonariusza Służby Więziennej. Seks ze skazaną kosztować miał od 50 do 100 zł - twierdzi prokuratura. Akt oskarżenia, m.in. w tej sprawie, trafił do sądu.

Funkcjonariusz Artur K. jest oskarżony o to, że wziął od jednego z więźniów raz 50 zł, a raz 100 zł za umożliwienie seksu z więźniarkami z oddziału kobiecego. Z uzasadnienia aktu oskarżenia wynika, że prokuratura miała też relacje o innych funkcjonariuszach, którzy zajmowali się podobnym procederem. Ale oskarżenie objęło tylko jednego i tylko dwa zdarzenia.

Ten sam Artur K. w 2012 roku miał zlecić pobicie więźnia. Chodziło o mężczyznę, który wcześniej znęcał się nad kolegą z celi i został za to skazany. Z prokuratorskich ustaleń wynika, że strażnik zaplanował lincz. Prokuratura sugeruje, że zrobił to dlatego, iż ów więzień miał pisać na niego skargi. W listopadzie 2012 r. Artur K. przeniósł więźnia do innej celi. Wcześniej uzgodnił ze skazanymi, którzy tam przebywali, że pobiją nowego „kolegę”. Zapewniał ich przy tym, że nie będą karani i w ogóle nikt się nie dowie. Pokrzywdzony Łukasz K. był bity i kopany w nocy przez siedem godzin. Po głowie, brzuchu oraz metalową rurką po stopach. Oprawcy robili sobie przerwy na odpoczynek. Łukasz K. stracił przytomność. Następnego dnia rano został zaprowadzony do lekarza. Najpierw mówił, że go pobito, a potem się wycofał i opowiedział, że miał atak padaczki.

CZYTAJ WIĘCEJ O KORUPCJI W WIĘZIENIU PRZY KLECZKOWSKIEJ

Artur K. do niczego się nie przyznaje. Seks z więźniarkami? Zdaniem funkcjonariusza było to w ogóle niemożliwe w zakładzie karnym przy ul. Kleczkowskiej. O sprawie pobicia więźnia słyszał, ale nic więcej o tym zdarzeniu nie wie.

Jednak dwaj więźniowie, którzy mieli uczestniczyć w pobiciu, przyznali się do tego.

W sumie akt oskarżenia dotyczący „nieoficjalnego życia” zakładu karnego na Kleczkowskiej obejmuje czterech strażników i trzech więźniów. W sumie postawiono im 28 zarzutów. M.in. paserstwa. Skradziony więźniowi odtwarzacz DVD miał trafić do celi innych więźniów za łapówkę dla strażnika - 180 zł w kartach telefonicznych (zastępują one w więzieniu pieniądze).

Jest też mowa o łapówce - 15 tys. zł - za pozytywną opinię potrzebną do przedterminowego zwolnienia. Więźniowie dostawać mieli też narkotyki, telefony komórkowe, alkohol, a nawet kino domowe, które dotarło pod celę z pominięciem procedury.

Za branie łapówek grozi do 8 lat więzienia, za znęcanie się nad pozbawionym wolności 5 lat, za pobicie oraz za przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego trzy lata więzienia.

PRZECZYTAJ TEŻ:
- Bunt funkcjonariuszy w więzieniu przy Kleczkowskiej?
- Nielegalny sklep online... w więzieniu

Marcin Rybak

Komentarze

164
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Papas

Artur B. Bardzo malo mu udowodnili andrzej N kurw... Straszna ale zonka dalej tam pracuje symulantka na wczasy do cieplic z przydupasami lekarz taki wszystkim zalatwia . mnie zniszczyli wszystko rodzine.... bo. Nie chcialem podjac pracy a bylo dograne wszystko i stopery na fiolkach i lekarz cholesterol zbity lekami z zakladu psycholog. Zall mysle ze nowy Komendant da rade bo wiem ze Oddzialowe sraly pod siebie. Dobrze mialy znan duzo innych pracownikow zakladu i sa tacy co sie nadaja psychicznie stworzeni do tej pracy ale jak z jednej ulicy jest szesciu klawiszy to jak kros narmalny ma sie dobrze wczuć... Lekarz mnie zaskakuje wszyscy maja ta sama Pani. Zwolnienia uszczerbki renty do 5000 i do Cieplic ... Czas na zmiany do teraz ce za w tym zakladzie pozdro dla ambitnych

Fikimiki

Nasz "reporter"napracował się już w Lisiej gazecie??cóż za błyskotliwa kariera......wypłynął jak shit z przepełnionej kloaki.

GAD

WITAM. GDZIE TERAZ PODZIAŁY SIĘ MEDIA. PRZECIEŻ TO TAKA "GRUBA" SPRAWA. JESZCZE TAKICH BZDUR NIE WIDZIAŁEM. CIEKAWE CZY PAN PROKURATOR TERAZ TO WIDZI -,ŻE JAK ŚWIADKOM NIE NAPISZE NA KARTCE CO MAJĄ MÓWIĆ TO NIC NIE PAMIĘTAJĄ I NIE ROZPOZNAJĄ.
SĄD JUŻ WIDZI ŻE TO GRUBYMI NIĆMI SZYTA SPRAWA. A GDZIE SIĘ PODZIALI ŚWIADKOWIE ( OSADZENI ) ? NAWET ADWOKAT NIE WIE GDZIE PRZEBYWA JEGO KLIENT.

J 23

Taki kozak z Ciebie redaktorze to czemu na sprawie się nie pokazałeś osobiście i dalej piszesz te bzdury na polecenie prokuratora..... trzeba było przyjsc i posluchac to by ci szczena opadla z wraznia... ale jestem ciekaw jak i inni jaki będzię wyraz twojej twarzy i jak się wykręcisz z tego syfu co nabazgrałeś gdy się posypią uniewinnienia ... to wtedy dupa ci sie zapali i procesy się zaczną :)))))))

Libertyn

Administratorze ,kolego Bartusia nie usuwaj komentarzy,dziękuję !!!!!!!!!

Tiembo

Za seks z samochodem 100 zł??? Niezły prostak z autora.

ALan

A za branie lapowek grozi 8 lat .Fajne wyroki.

JA

Jak to możliwe, że redaktor Rybak zna akt oskarżenia a sami zainteresowani jeszcze nie?!!!

zirytowany

kto usunął mój komentarz.... czyżby sam Rybak interweniował!!!!!!!!!
Był to pierwszy komentarz i już go nie mam. Czego sie boisz pisarzyku Rybaku, że dowiedzą się że szukasz taniej sensacji nieszcząc niewinnych ludzi!!!!!!!!

kapeć

Mnie pruli i co? Moja sprawa.Byłam gwiazdą.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.