Przybywa obrońców Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. Historycy sztuki są za objęciem go ochroną konserwatora
Zmiecie go „garb historii” i polityka, czy ocalą wartości artystyczne i opinie rzeszowian? Pomnikowi Czynu Rewolucyjnego przybywa obrońców.
Pomnik winien runąć, bo jest nośnikiem idei ustroju totalitarnego - brzmi nieformalna opinia rzeszowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Za jego zachowaniem jest znaczna część rzeszowian, o jego przetrwanie walczą władze miasta, a organizacja Stacja Rzeszów Dziki zwróciła się do krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki o to, by swoim autorytetem pomógł zachować pomnik. Krakowscy historycy sztuki podczas wtorkowego spotkania otwartego zmiażdżyli pomysł jego burzenia.
- Możemy na ten pomnik patrzeć jak na dzieło sztuki i jak na znak pamięci. Historycy z IPN odrobili lekcje perfekcyjnie, opisując kontekst powstania pomnika, odwołując się nawet do listy wydarzeń rewolucyjnych, z jakimi ma być kojarzony. Tymczasem inicjatorzy tego pomnika, pytani, jakiego czynu rewolucyjnego jest to znak, nie potrafiliby odpowiedzieć na to pytanie
- uczulał dr Andrzej Siwek z Instytutu Historii Sztuki UJ.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- ilu rzeszowian kojarzy pomnik z czynem rewolucyjnym, a ilu chce jego zburzenia
- jaki jest sposób na ocalenie pomnika
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień