Przychodnie pełne pacjentów. W jednej z toruńskich nie została przyjęta dwulatka z wysoką gorączką

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Alicja Cichocka-Bielicka

Przychodnie pełne pacjentów. W jednej z toruńskich nie została przyjęta dwulatka z wysoką gorączką

Alicja Cichocka-Bielicka

- Doszło do nieporozumienia, górę wzięły emocje - przekonuje kierownik przychodni przy ul. Broniewskiego.

- Dziecko gorączkowało od soboty. Temperatura dochodziła do 40 stopni, zbijaliśmy ją co cztery godziny, bezskutecznie. W poniedziałek z lejącą się przez ręce córką stawiłam się o godzinie 8.10 w Przychodni Rodzinnej przy ul. Broniewskiego - relacjonuje mieszkanka Bydgoskiego Przedmieścia. - Miejsc na wizytę u lekarza już nie było.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Alicja Cichocka-Bielicka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.