Przystanek w Łagiewnikach czeka na zgodę Carrefoura
Inwestycje. Czy na ŚDM 2016 pielgrzymi dojadą pociągiem do Centrum Jana Pawła II?
Budowa przystanku kolejowego przy Centrum Jana Pawła II stoi pod znakiem zapytania. Pozwolenie dla tej inwestycji właśnie zaskarżyła Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego.
Przystanek kolejowy i kładki pozwalające dotrzeć na tereny sanktuarium prosto z pociągu mają być gotowe przed Światowymi Dniami Młodzieży, więc w połowie przyszłego roku. Problem w tym, że na razie nie ma prawomocnego pozwolenia na budowę i długo może go jeszcze nie być, bo zostało zaskarżone do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Autor: Joanna Urbaniec
- To tylko techniczne zaskarżenie - zaznacza Wiesław Bury, prezes Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. I broni się, że musiał złożyć odwołanie, by nie narazić swojej spółki na odszkodowania.
Właścicielem działek potrzebnych do wykonania części inwestycji jest właśnie MARR. Ale wiele lat temu zostały one wydzierżawione firmie Carrefour. To właśnie sieć handlowa powinna wydać zgodę na udostępnienie terenu lub oddać kawałek gruntu na potrzeby stacji kolejowej i kładek. Na trzy pisma wysłane przez prezesa MARR nie było jednak żadnej odpowiedzi. Na nasz wczorajszy e-mail w tej samej sprawie też.
Mimo braku prawa do terenu urzędnicy miejscy wydali pozwolenie na budowę. Wiesław Bury tłumaczy, że gdyby za jakiś czas Carrefour upomniał się o swoje działki, MARR musiałby się liczyć z odszkodowaniami. - Dlatego nie miałem wyjścia, musiałem złożyć odwołanie od decyzji o pozwoleniu. Jak tylko dostaniemy zgodę od Carrefoura, od razu wycofamy nasz sprzeciw. Bez niej nie mogę nic zrobić, Carrefour ma świetnych prawników - podkreśla prezes MARR.
Ponieważ terminy są coraz bardziej napięte, spółka i Urząd Miasta Krakowa chcą wspólnie interweniować u władz Carrefoura, by jak najszybciej wydały zgodę umożliwiającą rozpoczęcie budowy. Nie wiadomo, czy ten nacisk okaże się skuteczny. Carrefour nie odpowiedział na żadną pisemną propozycję MARR. Pierwsza z nich została wysłana do centrali sieci handlowej w Warszawie ponad rok temu.
- Przecież ten przystanek kolejowy ma służyć także centrum handlowemu - przekonuje Kazimierz Barczyk z Rady Programowej Centrum Jana Pawła II. - Do sklepów będzie można dojechać szybką Koleją Aglomeracyjną, ale także pielgrzymi odwiedzający sanktuarium będą mogli szybko dostać się do pobliskich sklepów i zrobić tam zakupy - dodaje. On także deklaruje, że postara się mniej oficjalnymi kanałami dotrzeć do członków zarządu Carrefoura w Polsce.
Do Centrum Jana Pawła II można dojechać nową szeroką drogą. Teraz już tylko tory kolejowe stanowią największą barierę w dotarciu pieszo od strony centrum. Budowa przystanku kolejowego i związanych z nim kładek rozwiąże ten problem.
grzegorz.skowron@dziennik.krakow.pl