Przystojny szuka uczciwej o poważnych zamiarach matrymonialnych
Ryszard Kuczmiński od lat szuka żony. Wykupywanie ogłoszeń i pomoc biura matrymonialnego nie przyniosły, jak dotąd, zadowalającego efektu. Wpadł nawet w sidła oszustki matrymonialnej.
Ryszard o kobietach, jak na razie, nic dobrego powiedzieć nie może. Nie zliczy, ileż to razy w nocy płakał do poduszki zraniony miłosnym zawodem. Że o uszczuplonym portfelu, nie wspomni. Pieniądze, które wyłożył na ogłoszenia i pośrednictwo biur matrymonialnych, idą już w tysiące. Od lat bez skutku szuka żony i na każde ogłoszenie wydaje kilkadziesiąt złotych.
Ryszard o kobietach, jak na razie, nic dobrego powiedzieć nie może. Nie zliczy, ileż to razy w nocy płakał do poduszki zraniony miłosnym zawodem. Że o uszczuplonym portfelu, nie wspomni. Poznajcie jego historię.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień