Pułkownik Wojska Polskiego patronem ronda na Bojarach. Chcą tego mieszkańcy i społecznicy. Przesądzą radni
Przedwojenny pułkownik kawalerii Leon Mitkiewicz-Żółtek ma być patronem ronda u zbiegu ul. Skorupskiej, Chrobrego i Chopina w Białymstoku. Decyzję podejmą radni na sesji 25 listopada.
Z inicjatywą takiej nazwy - jak czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały rady miasta - wystąpił Tomasz Pankiewicz oraz zarząd stowarzyszenia„Nasze Bojary”. Społecznicy chcą w ten sposób upamiętnić oficera, który przed wojną mieszkał na Bojarach.Tym razem wydaje się, że patron nie powinien podzielić białostockich radnych.
- Pułkownik w swoim życiorysie nie ma niejasnych stron - mówi Zbigniew Klimaszewski, szef stowarzyszenia "Nasze Bojary", a zarazem radny miejski w klubie PiS. - Całe swoje życie poświęcił walce o polskość.
Pułkownik z Bojar
Leon Mitkiewicz-Żółtek urodził się 20 lutego 1896 r. w Zambrowie. Służbę wojskową rozpoczął w listopadzie 1917 r. w I Korpusie Polskim generała Józefa Dowbora-Muśnickiego.W czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. był oficerem sztabu. W1936 r. objął stanowisko I oficera sztabu Inspektora Armii gen. dyw. Leona Berbeckiego.
- Choć jako wojskowy był ciągany na terenie całego kraju od pułku do pułku, to jego więź z Białymstokiem nie osłabła - podkreśla Zbigniew Klimaszewski. - Na białostockie Bojary często powracał wraz z żoną. Spędzał tu święta i urlopy.
Nazwa ul."Łupaszki" zlikwidowana. Wśród okrzyków: Hańba, hańba
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień